"Święta krew" to ostatni w pełni autorski film Alejandro Jodorowsky'ego. Makabryczna opowieść o fanatyzmie religijnym i okrucieństwie, prowadzącym do obłędu.
można by się nawet pokusić o zaklasyfikowanie go jako psychologicznego dramatu, choć nie da się jednoznacznie go zaszufladkować. Bo jest w nim i sporo groteski, makabry, dziwactwa, surrealistycznego koszmaru, symboliki, mistycyzmu i oniryzmu. Z początku film może być trudny w odbiorze i wyglądać na niezłe kuriozum...
Realistyczny, bogaty w obrazy i kostiumy stosowne dla przesłania i czasu wydarzeń, a zarazem kontrastowo-baśniowy świat, opowiadający historię z innej epoki, a jakby żywcem przeniesiony na ekran. Santa sangre to film wysokich lotów, charakterystyczny dla filozoficznych, dopracowanych do perfekcji dzieł Jodorowskiego.
więcejNa YT można obejrzeć wyciętą scenę z "życia" młodego Fenixa, gdzieś pomiędzy jego wytatuowaniem a występem w cyrku - bym ja ulokował. Jest bez dźwięku, z komentarzem reżysera. Bardzo możliwe , że to jakiś dodatek do DVD lub blueray.
Dusza moja pragnie Ciebie jak zeschła ziemia.
Wysłuchaj mnie rychlo Panie, bo duch mój omdlewa,
Nie ukrywaj przede mną oblicza swego,
Bym nie stal się podobny do tych, którzy schodzą do grobu." Psalm 143
niezwykły, niepowtarzalny film. pelen symboliki, jak to u Jodorowsky'ego. groteska i makabra mieszają się tu...