nie ma sensu reagować na brednie które wypisuje con_desiros
chłopak se napchał do biednej główki, że musi pisać te swoje brednie zawalając regularnie film web takim gównem i pisze....
szkoda że nie dociera do niego jak irytująco biedny jest
a możne dociera?

Rzeczywiście. Wszystko ładnie, pięknie jak przystało na głównego bohatera "jeden za wszystkich", wszyscy za jednego" tylko jedna rzecz nie trzyma się logiki. W jaki sposób Willis znalazł oprawców swojej rodziny skoro jego córka - jako jedyny świadek - była przez długi czas w śpiączce a wybudziła się po "fajerwerkach"?

Znalazł telefon który doprowadził go do sprawcy. A ten do kolejnych.

Dzięki:)

Pie*dolisz jak zwykle...Nic się nie zmienia...