Nudna garażowa niskobudżetówka. Film niby muzyczny z gangsta-rapem w tle. Grupy dwudziestoletnich murzynów szlajają się po jakimś brytyjskim mieście chwaląc się bandanami swojego gangu, burczą coś pod nosem w tym swoim slangu "ebonics", co kilkanaście minut rapują protest-songi, okradają auta i strzelają jeden do...