w Kapsztadzie na 6,5, ale, że Arthur Shelby z Peaky Blinders jest i fajnie zagrał to zaokrąglam :-P

Nie spodziewałem się, daje radę, dobre kino akcji a nie trawię Hawke'a, tu mi się podobał, w sam raz na sobotę vel piątek ;)

po strzelaninie z murzynami na osiedlu uchodźców, bohaterowie wskakują do jednej z toyo FJ cruiser i ruszają z otwrtymi prawymi tylnymi drzwiami, w następnej scenie gdy jadą, drzwi już sa zamknęte

( w tym modelu samochodu tylnych drzwi nie da sie zamknąć gdy są zamkniete przednie )

Dobrze sie ogląda

Typowy akcyjniak z przewidywalną i banalną fabułą, ale za to z bardzo dobrymi scenami walki.

Przeciętny, niczym nie wyróżniający się akcyjniak pełen filmowych klisz i słabych dialogów . Banalna fabuła, która jest tylko pretekstem do kolejnych, niestety tylko poprawnych scen akcji. Kompletnie nie wart pieniędzy wydanych na bilet w kinie.

mało to różnego epatującego przemocą płytkiego bełkotu
Tutaj cos dzieje się z bohaterem budzi się do czegoś innego niż robił całe życie, jak tego nie wiedziecie to po co oglądacie ?
to rzeczywiście strata czasu jak można ten film oceniać nie zauważając tego wątku i nie pójść za nim?

emocje i akcja są w tym filmie...

fajny, nieskomplikowany film na wieczór.

Wszystko,co powinno zawierać dobre kino akcji jest w tym filmie.Dla mnie 9 gwiazdek.

Nie jest źle, sceny akcji przyjemnie się ogląda, są porządnie nakręcone a co do całej tej historii ze zmartwychwstaniem to... hymm? to już inna sprawa:) film kiepskim na pewno nie jest, po prostu spoko sensacyjka (przynajmniej dla mnie!).

kozak film

Jak można było się spodziewać film wypełniony jest połową klisz amerykańskiego kina akcji, ale mimo tego nie jest totalną porażką. Ratują go m. in. całkiem porządnie zrealizowane sceny akcji i Ethan Hawke w głównej roli. Jeżeli ktoś jest fanem gatunku i nie irytuje go uczucie "już to gdzieś widziałem", to można się...

ciekawi mnie kto tak "doskonale" przetłumaczył angielski tytuł "24 Hours to Live" na "24 godziny po śmierci"....chyba jakiś wyznawca życia po życiu...
"24 Hours to Live" oznacza że gościowi pozostało 24 godziny zycia..
"24 godziny DO śmierci" robiłoby sens...

Nie ma co za bardzo się rozpisywać o tym filmie,bo i nie ma za bardzo o czym - kino moralnego niepokoju to nie jest na pewno.Jeśli przymkniemy lekko oko na bzdurną fabułę,to w miarę nieżle się to ogląda,taki typowy sensacyjniak klasy B,jakich swego czasu pełno śmigało na VHS - czyli dużo hałasu,strzelanek,pościgów a za...

Hawke zasmakował w kinie akcji, choć średnio do niego pasuje. "24 godziny..." to dość typowy przedstawiciel gatunku, z niezłymi scenami akcji i mocno kulejącym scenariuszem,pełnym klisz i naiwności. Pomysł na dodanie głębi psychologicznej bohaterowi zupełnie chybiony,podobnie jak na siłę udramatyzowane tytułowe 24...

Z calego filmu przyjemny jest jedynie widok plazy i na tym koniec.
Szkoda czasu i pieniedzy.

Zasugerowałam się dobrą oceną na portalu ekino.... Już więcej tego nie zrobię i najpierw wejdę na Filmweb. Koszmar. Film po prostu leciał w tle, a ja grzebałam w komórce, nie da się tego oglądać, dawno większego szajsu nie włączyłam. Strata czasu......

Skisłem