W 1984 r. Felaszowie, licząca 2,5 tys. lat społeczność żydowska zamieszkująca góry Etiopii, z obawy przed reżimem dyktatora w tajemnicy wyruszyła w długą i niebezpieczną podróż ku wolności. Pokonując pieszo drogę z Etiopii do obozów uchodźców w Sudanie, tysiące żydów straciło życie. Ci, którym udało się dotrzeć do obozów, zostaliW 1984 r. Felaszowie, licząca 2,5 tys. lat społeczność żydowska zamieszkująca góry Etiopii, z obawy przed reżimem dyktatora w tajemnicy wyruszyła w długą i niebezpieczną podróż ku wolności. Pokonując pieszo drogę z Etiopii do obozów uchodźców w Sudanie, tysiące żydów straciło życie. Ci, którym udało się dotrzeć do obozów, zostali przetransportowani drogą lotniczą do Izraela. Pośród uchodźców znalazł się 10-letni wówczas Avishai Mekonen - reżyser filmu "400 Miles to Freedom". Mekonen przerywa 20-letnie milczenie, by opowiedzieć historię brutalnego porwania, którego doświadczył w czasie exodusu Felaszów z Afryki. W swoim dokumencie przedstawia również problem imigracji i wielorasowości wyznawców judaizmu.