Kerstin całymi dniami wiosłuje w swoim czerwonym enerdowskim kajaku przez Pojezierze Meklemburskie. Chce pobyć sama ze sobą, odpocząć. Jednostajność i samotność jej podróży przełamują jedynie postoje na kempingach. Tam poznaje Alimę, która dołącza do wiosłującej samotniczki i wreszcie zadaje jej właściwe pytania. Niedługo potem pojawia się także Sören, wnosząc do egzystencji Kerstin odrobinę przeszłości i ostatecznie kończąc jej odosobnienie.