Więc, przeglądam sobie Instagrama, a tu pojawia się zwiastun tego filmu. Myślałem, że to będzie jakiś nudny, historyczny film.
Nagle widzę obrazek przyjaźni pomiędzy chłopcem a wilkiem. Później jeszcze sceny z ucieczek od stada wilczysk, no prostu wielkie boom w mojej głowie.
Powiedziałem sobie, że muszę go zobaczyć. Przypadek jest taki, że premiera tego filmu jest w marcu 2018, czyli kilka dni przed Tomb Raider, na który też gorąco czekam.