Sugerując się dosyć wysoką jak na komedie romantyczne oceną, wypożyczyłem film, dotrwałem do końca i czuję, że zmarnowałem 5zl i co gorsza 1h30m swego zycia. Film jest tak bardzo głupi, że momentami aż można się zaśmiać. Sporo gagów jest jednak wręcz prostackich. "Smaczkiem" mogą być jedynie parodiowe nawiązania do innych filmów, czy jednej gry, ale to tyle. Najwięcej śmiechu budzą jednak pozytywne komentarze na filmwebie. PS Szkoda, że francuskie komedie tak nisko upadają starając się *dorównać" tym zza Atlantyku.