PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1286}

Amadeusz

Amadeus
8,1 123 130
ocen
8,1 10 1 123130
8,6 39
ocen krytyków
Amadeusz
powrót do forum filmu Amadeusz

Jednym z największych wydarzeń w teatrze polskim drugiej połowy XX w. była premiera "Amadeusza" Shaffera. Wyreżyserował ją w 1981 r. w Teatrze na Woli... Roman Polański!
On sam wystąpił w roli tytuowej, zaś Salieriego grał Tadeusz Łomnicki.
Zobaczyć tego "Amadeusza" - to by było coś!
Jestem też przekonany, że Forman wiedział o sukcesie scenicznym Polańskiego i min. właśnie dla tego zdecydował się na ten film.

ocenił(a) film na 10
Woyciesz

dzięki za informację, nie wiedziałam o tym! :] może ktoś się porwie na wystawienie tego jeszcze raz (z przyczyn oczywistych w innym "składzie") - zobaczyłabym na pewno, niezależnie od miejsca, daty i ceny biletu. ;]

ocenił(a) film na 10
dzio

Można kupić to w merlin.pl na 2 kasetach vhs :) Ale nie wiem czy jest w połowie tak dobre jak film, bo Zamachowski ponoć jest Mozartem, a 'trochę' mi do niego nie pasuje

May_morning

To o czym piszesz, to jest Teatr Telewizji. Reżyserował to Maciej Wojtyszko - i jest to faktycznie kiepskawe i długaśne. Jakieś 4 lata temu warszawski Teatr Studio wystawił "Amadeusa" z Zapasiewiczem jako Salierim i Mastalerzem jako Mozartem... Takie sobie toto było...
W przedstawieniu, o którym pisałem Mozarta grał Polański (a w późniejszych przedstawieniach, jak Polański już wyjechał bodajże Pszoniak). Rejestracji tego dostać raczej nie można... Może mają w Teatrze na Woli, ale nie jestem pewien - i na pewno fatalnie zrobioną.
Dzięki za zainteresowanie! Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 10
Woyciesz

O rany, rzeczywiście, pisałeś o czymś innym... No tak, moja ślepota daje o sobie znać :)

Niemniej jednak jeśli chodzi o sceniczne formy to wybieram się wkrótce, ale do opery - na Wesela Figara. I wczoraj mnie olśniło, że będzie to miało miejsce w 250 rocznicę urodzin Mozarta, więc czuję, że wywrze to na mnie ogromny wpływ :D

Swoją drogą, "Amadeusz" to chyba dla mnie najbardziej inspirujący film... Potrafi obudzić w człowieku zainteresowanie do muzyki, o której wcześniej nie miał większego pojęcia. I zainteresowanie to może się przerodzić w miłość :)

Pozdrawiam

Woyciesz

Ponoć Łomnicki w roli Salieriego był genialny, lepszy od (trudno w to uwierzyć) Abrahama. Nawet gdyby zapis tego przedstawienia nie był najlepszej jakości, chętnie bym je obejrzała.

Co prawda, nie znalazłam nigdzie informacji, jakoby Forman swój pomysł mógł zaczerpnąć od Polańskiego, ale coś może być na rzeczy. Watro mieć to na uwadze. Ciekawe jaka ich łączyła relacja? Bo doświadczenia mieli bardzo zbliżone, choć różny z nich zrobili użytek.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones