Mówię od razu bez bicia. Nie oglądałem pierwowzoru i
może dlatego ,aż tak wysoka ocena tego filmu u mnie. Nie
wzorowałem się także na ogólnej ocenie filmwebu. Po
postu to wyszło samo z siebie. Ale jak to przy każdym
filmie, widzę i tu podzielone opinie. Lecz posuwając się w
stwierdzenie, że jednak większości...
Zawsze jak gdzieś zobaczę tekst typu "film oparty na faktach" (co w praktyce zawsze oznacza
opowieści ludzi, a to nie są fakty), a w filmie dzieją się takie czary jak tutaj to od razu traci on jeden
punkt.
Bardzo dobry film. Oglądałam kiedyś dokument dotyczący tej zbrodni i bardzo chciałam zobaczyć
film. Jest to jeden z lepszych horrorów ,jakie widziałam.Moim zdaniem warto go obejrzeć,nie
żałuję i polecam ! :)
Moim zdaniem świetna rola Ryan'a Reynoldsa! Kojarzyłam go głównie z komedii a tu bardzo fajnie mnie zaskoczył w Amityville. Bardzo przekonująco zagrał Georga. Co do filmu również świetny, polecam. Aczkolwiek nie zgodzę się z kategoryzacją do "horrorów". Dla mnie to bardziej mocny thriller, trzymający w napięciu....
jak dla mnie przewidywalny i mało straszny - oglądałem po ciemku w zupełnej ciszy ! . Zna
ktoś jakieś naprawde mocne horrory po których bede sie bał wyjśc do łazienki ??
Skąd w ciekawostkach informacja , że ekipa budziła się o 3.15? Czy to inf potwierdzona? Do tego dlaczego do filmu nie wykorzystano oryginalnego domu tylko makietę? Oraz jak myślicie dlaczego dom nie został zniszczony? Ja bym w nim za darmo nie chciał mieszkać po tym zabójstwie..
to pierwsza część Amityville którą obejrzałam , ale taj jest naprawde świetna . bałam się nawet w zwykłych scenach np. gdy tylko oglądali ten dom i nic strasznego tam nie było . ; D
Nie wiem czy zrobił na mnie takie wrażenie dlatego że był pierwszym horrorem jaki oglądałem,ale
klimat ma naprawdę dobry i dzisiaj oglądając go po raz kolejny nic nie stracił na swojej
zajebistości, typowy mroczny horror bez hektolitrów krwi czy zmutowanych psów-dziesiątka
bezapelacyjnie
Bardzo fajny, tylko moim zdaniem wcale nie był tak bardzo mega straszny ja tutaj piszecie :). W każdym razie widziałam straszniejsze. Jednak film bardzo polecam głównie fanom horrorów.
Nie pamietam kiedy ostatnio po obejrzeniu filmu wlosy mi sie zjezyly na glowie....i czy wogole...ZAJEBISTY FILM!!!
Kilka lat temu oglądałam film, wedle mojej pamięci był oparty na legendzie Amityville, że się tak wyrażę. Pamiętam jedynie, że kilku chłopaków dorwało dziwną grę i musieli stworzyć jakby swoje avatary i potem się okazało, że dom i postać z gry istnieją naprawdę i oni musieli faktycznie ją pokonać. Wiem, że to mocno...