Kiedy mysz jest zainfekowana jadem jednego z pająków znajduje się w słoiku na górze stołu. Kamera zwraca się ku lekarzowi i myszy nie ma w kadrze, a kiedy kamera ponownie pokazuje mysz widać wyraźnie że poprzedni słoik usunięto i wymieniono na ten zawierający martwą mysz.
Zdjęcia miejskie faktycznie kręcono w Cambrii (Kalifornia, Stany Zjednoczone), a jedną ze scen w gimnazjum władz Coast Joint Union.
Pająki użyte w tym filmie pochodzą z regionu Avondale (gatunek delena cancerides) w Nowej Zelandii. Pomimo wzbudzanego wśród bohaterów filmu i widowni respektu i strachu, są tak naprawdę niegroźne dla ludzi.
"Canaima" (miasto zaatakowane przez pająki) to imię ducha zemsty indian z plemienia Guyana. To również nazwa obszaru Wenezueli gdzie kręcono początkowe ujęcia filmu oraz miejsce gdzie znajduje się najwyższy wodospad świata, Angel Falls.
Dźwięk miażdżonego przez Johna Goodmana pająka był stworzony przez dźwiękowca zgniatającego kilka chipsów ziemniaczanych.
Duże pająki użyte w filmie to gatunek tarantuli zjadającej ptaki, osiągającej rozstaw nóg nawet powyżej 8 cali. Ten gatunek nie jest łatwy do schwytania i może paskudnie "uchlać". Pająki pokazane w filmie były tresowane i chwytane przez słynnego entomologa, Stevena R. Kutchera.
Początkowym dystrybutorem filmu było Hollywood Pictures, trzecie "ramię" firmy Walta Disneya zajmujące się tworzeniem i dystrybucją filmów.
W scenie kiedy pająki pełzają po ekranie telewizora, w telewizji można dojrzeć serial "Family Ties".
Podczas sceny miażdżenia pająków, do imitowania pozostałości po nich użyto zwykłej musztardy.
Okres zdjęciowy trwał od 4 grudnia 1989 roku do 11 kwietnia 1990 roku.