film
Barry Lyndon
1975
3h 4m
Ranking ról
Barry Lyndon (Ryan O'Neal) był irlandzkim młodzieńcem bez perspektyw, który wkradł się w szeregi osiemnastowiecznej angielskiej arystokracji. Jak mu się to udało? Po prostu - robił, co w jego mocy: był bawidamkiem, zawadiaką, włóczęgą, żołnierzem w wojnie siedmioletniej, rozpustnikiem, szpiegiem i szulerem karcianym. Bohater klasycznej
Informacje o filmie Barry Lyndon
boxoffice
$20 000 000 w USA
budżet
$11 000 000
na podstawie
William Makepeace Thackeray (powieść)
dystrybucja
Warner Home Video
studio
Hawk Films / Peregrine / Warner Bros.
tytuł oryg.
Barry Lyndon
inne tytuły
Wg biografa Kubricka to Robert Redford w zamyśle reżysera miał zagrać tytułową postać, ale odrzucił tę propozycję.
W jednej ze scen pojawia się pies labrador. Rasa ta powstała dopiero w 1899 roku, a akcja filmu dzieje się w XVIII wieku.
Niebo zmienia się w scenie, gdy Barry przejeżdża koło karczmy w drodze do Dublina.
W roku 1844 ukazała się powieść łotrzykowska pióra Williama Makepeace'a Thackeraya "The Luck of Barry Lyndon", później wznowiona pod tytułem "The Memoirs of Barry Lyndon, Esq.". Powieść ta była przedstawiona z perspektywy Irlandczyka - Redmonda Barry'ego, wywodzącego się z niegdyś szanowanego i zamożnego rodu Barrych z Barryoughe, którzy to... więcej
"Barry Lyndon", dostojnie powolna i panoramiczna adaptacja pierwszej powieści Williama Makepeace'a Thackeraya, to film, który z pewnością ma niepowtarzalny klimat. Surowość i prostota odcinają go grubą kreską od innych filmów kostiumowych, a zwłaszcza od obrazów mu równoległych, czyli z lat 70. ubiegłego wieku. Tak jak dobra dziewiętnastowieczna... więcej
Naprawde cieżko mi powiedzieć czy jestem nastawiony pozytywnie czy negatywnie do tego filmu.
Albo po prostu nijak nie jestem do niego nastawiony. Nie miałem w planach oglaać tego filmu,
ale nazwisko reżysera przyciągło mnie do tego filmu.
Strona realizacyjna filmu, oczywiście rewelacja. Wszystko robi wrażenie, od...
Mnóstwo kadrów z tego filmu mogło by zdobić ściany jako wspaniałe obrazy. Wzruszyłem się podczas sceny pokazującej ostatnie chwile życia synka Barryego.
Na pewno jeden z najlepszych filmów jakie widziałem, który trochę, dzięki narratorowi i tym właśnie wspaniałym ujęciom, przypomina mi bardziej książkę z...
Jak zaczęłam oglądać ten film to pomyślałam, że to nudny gniot. W dodatku oglądałam z napisami..ale z każdą minutą film nie zaabsorbował. Piękna muzyka, wspaniałe kostiumy i historia zwykłego człowieka ze swoimi wadami i zaletami. Aktorstwo nie najwyższych lotów. Ale film z jego nowatorską narracją. bez oceniania i...
szamanisko 73 punkty
nika_na 40 punktów
Sunny 31 punktów
DOŁĄCZ DO TWÓRCÓW
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
