rozczarowałam się filmem, liczyłam na coś bardziej głębszego.
Nie twierdzę że film jest nie warty obejrzenia, ale jakbym oglądała go na małym ekranie to bym chyba przysnęła lub ...
Napisali że film jest przesycony erotyzmem, a zamiast tego kilka naprawdę śmiesznych w swym niesmaku scen.
Film nie jest zły, ale taki...
Naprawde nie polecam. Slyszalam duzo dobrego o tym filmie, ale tak naprawde to nuda i troche smiechu. Nie wiem kto okreslil ten film jako thriller erotyczny.... Spodziewalam sie czegos lepszego. Jestem zawiedziona na maxa :(
Film zaskoczył mnie niezwykle pozytywnie - według ulotek miał być "thrillerem erotycznym". To prawda, że erotyki jest w nim dużo i cały czas panuje atmosfera tajemnicy, a nawet trafił się jeden trup, ale ten, kto go tak określił, chyba nie widział filmu. "Basen" jest przede wszystkim filmem psychologicznym, zajmującym...
więcejświetny film z niesamowitą, elektryzującą atmosferą... choć zupełnie inny od "8 kobiet", to jednak główny motyw wspólny. Polecam!
Ten film ogląda się bardzo dobrze. Ozon wyraźnie rozwija się i powoli traci swoje młodzieńcze upierzenie. Snuta opowieść jest pełna niewypowiedzianej fascynacji, niedopowiedzianych kłamstw, sugerowanych obietnic. Atmosfera aż iskrzy od napięcia i podniecenia. Jesteśmy świadkami swoistego tańca pomiędzy dwiema...
Czy to film o wizji? Nie tylko...W każdym razie idealnie pasuje do nasyconej słońcem, wodą (czystą!) i zielenią pogody. Czysta rozrywka i chłonięcie filmu, który wciąga. Genialna Charlote Rampling...Polecam.
to błyskotliwy, dbory film. Ozon najpierw zaintrygował mnie "Stąpając boso po rozżrzonych kamieniach"(możliwe że trochę przekreciłam tytuł:), potem rozczarował, jak dla mnie, wydumanym "8 kobiet" a teraz znowu miło zaskoczył tym świeżym, dynamicznym obrazem z niepokojącym motywem muzycznym w tle. Ten obrazek się po...
W kilku krajach jest o tym filmie dość głośno, chciałabym więc wiedzieć, czy będzie on też w Polsce i ewentualnie kiedy?
Ten styl już jest passé. Rampling sztywna i sztuczna - za dużo zbliżeń kiedy wciąż mruży oczy i coś tam dostrzega - jak Deep w "Sekretnym oknie". Nie trafia w klawisze kompa w trakcie pisania. Mało prawdopodobny przebieg zdarzeń. Nie mówiąc już o tym, że film promuje subiektywizm moralny i rozwiązłość. Do kosza....
Jednak Jacques Deary wiedział, co robi. Ten film do tamtego w ogóle się nie ubiega.
Ten z '68 jest o wiele lepszy
Rzadko zdarza mi się oglądać slashery. Jeżeli zdarzy mi się już jakiś oglądać to oczekuję od nich przede wszystkim klimatu, niepewności i charakterystycznego "złego". Nie oczekuję innowacji, ponieważ faktycznie niewiele w tym gatunku da się już wymyślić, ale tutaj twórcy przeszli samych siebie. Wykorzystali wątki znane...
więcej
48 min.- 3/10
oglądam dalej...
1h - czy to wreszczcie zacznie być ciekawe??
1h 15 min. - coś zaczyna sie dziać...
Koniec - strata czsu!
Reżyser filmu jest chyba erotomanem. To już drugi film z serii: 'homo'. Najpierw 'Czas, który
pozostał' ( o geju ), a teraz 'Basen' ( o lesbijce )
Nudnawy + zero akcji. Na plus jedynie muzyka i nostalgiczny klimat. Fabuła średnia,
zakończenie w miare OK.
No wiec ja tez nie bardzo rozumiem tego filmu. Pisarka, troche zniesmaczona zyciem egoistka, wyjezdza do Francji do domu swojego wydawcy (czy kogos w tym stylu) no i co? Zaczyna pisac ksiazke, bo okazuje sie ze w pieknym, wielkim domu z basenem odnalazla spokoj i wene tworcza. Pisze, pisze, pisze az tu nagle pewnej...