Sądzę, że Shirley kochała Johna. Widać było na samym początku, że te
spotkania były dla niej ważne. Jednak kiedy on dał jej pieniądze za seks,
ona uznała, że John nie odwzajemnia jej uczucia. Dopiero, gdy rozkręcił się
biznes Shirley, on zrozumiał, że ją kocha. Ale był za późno. Tak jak w
końcówce "Too late"....
Poraża mnie wena osoby, która to wymyśliła. Jeśli Amerykanie chcieliby nazwać film "Babies", to by to zrobili, spolszczenie pisowni tego słowa jest żenujące* i ma się nijak do oryginalnego tytułu. Oprócz tego film wcale nie jest amerykańską wersją "Galerianek", fabuła jest kompletnie różna, a jak ktoś w temacie...
Mam pytanie kto się wybiera na Bejbis ? Mam tanie bilety na ten i inne filmy. Proszę o e-mail jak ktoś zainteresowany z Łodzi. oscarlodz@wp.pl
reklamy i "wielkich" nazwisk (może poza C.Nixon). W filmie świetnie grają młode aktorki. Film pozostanie w mojej pamięci na dużo dłużej niż jeden wieczór, co przy dzisiejszej zalewie tandetnych produkcji nie jest takie proste. Bardzo mnie się pododbało.
Należę do osób, którym polskie "Galerianki" się podobały - może nie jako arcydzieło kinematografii, ale coś znośnego, szczególnie jak na polskie warunki. Natomiast "Babysitters", to kompletne nieporozumienie!!! Film zrobiony w formie odpowiedniej dla fanów "Hannah Montana" i bliźniaczek Olsen, a aspirujący do miana...
"13 maja odbędzie się polska premiera "Bejbis", reklamowanego jako "amerykańskie galerianki". Film będzie grany w sieci kin Ciemna City, sieci kin studyjnych oraz w kinach lokalnych w całej Polsce."
źródło: Onet.pl
Czy to ma być żart?
amerykańskie Galerianki? chyba raczej nasz film był wzorowany na tym.
Poza tym chyba nie jest zbyt ciekawy skoro dopiero po 4 lata prawie będzie premiera w Polsce.
Zastanawiam sie czy tak naprawdę ona kochała Johna?.Miomo tak młodego wieku byla bardzo dojrzalaZ początku pokazane,że liczyła sie dla niej kasa,ale w końcówce jak miała juz pracę-wróciła,pod jego dom,ale niestety...łezka zakręciła się w oku.
Film który zapada w pamięć,porusza problemy które nie często są przytaczane i tak dokładnie pokazywane na dużym ekranie!Delikatnie szokujący,poniekąd mocno oryginalny...7/10
Filmik mi sie generalnie podobal, siegnelam po niego, co tu duzo ukrywac, ze wzgledu na motyw przewodni, czyli "niezrealizowana fantazje" meskiej czesci spolecznosci, ktora obejmuje uslugi opiekunki do dziecka, ktora z rowna uwaga zajmie sie tatusiem, jak i dzidziusiem. Jestem mile rozczarowana, ale tez delikanty...