I takie filmy Polacy powinni tworzyć a nie jakieś pseudokomedie.

filmu naszła mnie taka jedna myśl. Paździoch to był, jest i będzie menda!!!

Zrobiony w starym stylu, bardzo dobry, świetnie zagrany film. Postać głównego bohatera już dawno zasługiwała na film. Zbigniew Religa to człowiek symbol, pełen sprzeczności, a jednocześnie bardzo konsekwentny w tym co robił i do czego dążył. Świetnie zagrany przez Kota. Czasami zapominało się, że patrzy się na film...

I znowu całkowicie nieudane zakończenie w dobrym polskim filmie.

Ostatnie minuty filmu powinny dać możliwość emocjonalnego skonsumowania sukcesu Religi. Wzruszenie i radość byłyby jak najbardziej pożądane na koniec.
W zamian skończyło się na scenach akcentujących porażki w zgonach pacjentów po dokonanych...

Czy reżyser nie mógł dobrać polskiej muzyki popularnej? Same światowe przeboje, serio? W Polsce w latach 80-tych przecież była polska scena muzyczna, nie był to taki znów wygwizdów, były popularne zespoły z różnych gatunków, reżyser jednak wybrał to co jemu się podobało. Utwór Jamesa Browna dobrany fatalnie aż zęby...

Po tych wszystkich ochach, achach i nagrodach spodziewałem się poważnego, mocnego filmu, a z powodu obsady i charakteryzacji pachniało wręcz komedią. Temat poważny, ale pokazany bardzo słabo. Rozmowa o możliwości pobrania narządów to brzmiała tak, jakby Kot pytał matkę umierającego motocyklisty o pożyczenie rękawiczek....

Świetna rola Kota. Zaskakuje mnie ten aktor. Reszta tak jak zawsze, nijak. Natomiast to w jaki sposób film został wyreżyserowany kompletnie mi się nie podobał. Klatkowe, urywkowe wątki i ujęcia, przeskakiwanie scen, całościowo słabo to wypadło. To ma być nowoczesne kino, czy co?
Życie Religi przedstawione wyrywkowo,...

Rozmawiałem z jednym z profesorów chirurgii o tym filmie, który znał Religę i wielokrotnie nasuwało mu się pytanie: "To jakieś przebitki ze Zbyszkiem?". Kot bezbłędnie zagrał chód, postawę, energię podczas nerwowych sytuacji. Aktorstwo nie do podrobienia.

scena w ktorej pierwszy pacjent , ktory ma otrzymac serce , stwierdza ze nie chce by to było serce pedala albo żyda -rozwaliła mnie i sie usmiałem .

Tomasz Kot zagrał na mocne 9/10, ale mam wrażenie, że Dorociński wcielając się w Religę wycisnąłby 9,8/10 ;]

Największym uznaniem jest gra aktorska Tomasza Kota. Genialne wcielenie się w postać Religi

gdy geniusz czesto brany jest za szaleńca

Czwarta transplantacja pod koniec filmu była w maju 1986 roku, a zdjęcie jest z sierpnia 1987 i przedstawia profesora, o ile się nie mylę, po dziewiątej operacji. Wyszło więc, że pacjent ze zdjęcia przeżył 7 lat, kiedy tak na prawdę żyje do dzisiaj i jest najdłużej żyjącym człowiekiem po przeszczepie w Polsce.

...

Za każdym razem podkreślam że nie lubie i nie oglądam polskich filmów bo są nudne, koszmarne itd ale od czasu do czasu spojrze na jakieś "dzieło" i jestem potem w szoku ze Polacy na prawdę jak chcą to potrafią zrobić kawał dobrego kina. Nie bede rozpisywała się o samej postaci Pana Religii bo każdy wie co zrobił dla...

Pan Kot zdecydowanie awansował w moich rankingach dobrych aktorów.To naprawdę wielki kawałek dobrego kina. Polecam gorąco lojalistom, jak i anarchistom.

Bardzo bardzo bardzo dobry film! Scenariusz na światowym poziomie, PRL pokazany jak żywy, polska mentalność świetnie oddana, a przede wszystkim absolutnie fantastyczny, rewelacyjny, zachwycający Tomasz Kot... Do tego świetna ścieżka dźwiękowa. Trochę humoru, trochę dramatu, ale przede wszystkim fantastycznie...

... chodzi mi o niskie oceny ze strony młodzieży i dzieciaków. Ludzie. Do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć. To że film jest świetny, nie znaczy że wam się spodoba. To jak z wódką, golonką i flaczkami. Dzieciom nie będą smakować, jako młodzież będziecie eksperymentować z tym, ale docenicie w całości tych rzeczy jak do...

Dla mnie ten film wart jest Oskara. A zwłaszcza rola Kota. Genialna !...Film jest świetnie zrobiony. Pokazuje prawdziwego człowieka a nie lukrowanego bohatera narodu. Gratulacje dla całego zespołu!....ps. i nie czepiajcie się muzyki...bo to takie polskie...jak sie nie ma czego czepić, to się i tak cos znajdzie nie...