PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=775409}
7,1 17 706
ocen
7,1 10 1 17706
7,0 24
oceny krytyków
Borg McEnroe. Między odwagą a szaleństwem
powrót do forum filmu Borg/McEnroe. Między odwagą a szaleństwem

Borg vs McEnroe 9/10

ocenił(a) film na 9

Rewelacja. Swietnie sie oglada nawet dla tych co znaja historie. Przede wszystkim to swietne aktorstwo, sciezka dzwiekowa i rezyseria. Musze przyznac, ze czasami mialem wrazenie ze wchodze w glowe Borga i widze to co nie mozna bylo zobaczyc. Genialne podsumowanie jednego z najwiekszych meczow tenisowych w historii

dabram17

Kompletnie się z Tobą zgadzam. Świetny film

Rukiija

Bardzo się cieszę i już się nie mogę doczekać! Emocje tenisowe zawsze w cenie! Nawet że znanym zakończeniem!

mega_2

Ten film stawia głównie na pokazanie psychiki bohaterów (moim zdaniem). Chociaż byłam też pod wrażeniem meczu finałowego, który (jeśli wierzyć temu co przed projekcją powiedziała przedstawicielka dystrybutora) aktorzy odtworzyli 1:1 (osobiście nie znałam wcześniej tej historii, nie wiem więc na ile to prawda).

ocenił(a) film na 6
Rukiija

Ja właśnie byłem trochę rozczarowany tym jak pokazany był ten wielki finał. Aktorzy jednak trochę za słabo grają w tenisa i wyglądało to trochę amatorsko ;) Ale film i tak warty obejrzenia!

Alex_de_Large

W końcu to aktorzy, nie zawodowi tenisiści

ocenił(a) film na 8
Rukiija

No ja bym się tu nie zgodziła, że odtworzono 1:1. Tak jak Sverrir dał nam prawdziwego Borga, tak Shia po prostu przesadził. Owszem, McEnroe to był niezły świr (zresztą, nadal nim jest, mimo prawie 60 lat), ale nie aż tak. Zresztą, ja nie wierzę, że nie dało się dobrać innego aktora - bardziej podobnego do Johna, grającego lepiej. Z kolei, jeśli chodzi o sam mecz finałowy - owszem, dobrze odtworzony i tu brawa dla operatora kamery, który sprytnie tuszował odpowiednimi ujęciami niedostatki w umiejętnościach gry w tenisa u aktorów.

xena_4

Według mnie Shia jest podobny do McEnroe choć nie tak jak Sverrir który jest klonem :) Borga

ocenił(a) film na 7
dabram17

Film ma świetną dynamikę, fajne tempo. W wielu elementach to klasyczny film sportowy, ale klasyczny w najlepszym tego słowa znaczeniu. Szkoda tylko, że reżyser i twórcy położyli większy nacisk na postać Borga, co zapewne podyktowane jest faktem, że cała produkcja była koprodukcją skandynawską. Postać McEnroe'a i kreacja Shii LaBeoufa są warte co najmniej kilku scen więcej. Niezależnie jednak od tego, film Metza to rzetelna robota, a widz może odnieść wrażenie, że przenosi się do 1980 roku i uczestniczy w turnieju Wimbledon wraz z głównymi bohaterami. Wielka w tym zasługa niezwykle sprawnego montażu i wielu ciekawie wykadrowanych ujęć. Sport w kinie, to zawsze przeżycie, szczególnie, że teraz sport to przecież zawsze przekaz medialny:)

Po więcej przemyśleń zapraszam na kanał na youtube Drugi Seans.

ocenił(a) film na 8
DrugiSeans

A jakiś link do recenzji czy coś?;p
Luzik, oto ona:
https://www.youtube.com/watch?v=Ki20xJNi1T8

ocenił(a) film na 8
DrugiSeans

I całe szczęście, że bardziej skupiono się na postaci Borga, bo jakby było więcej scen z Shią, to niestety film by bardzo stracił na jakości.

dabram17

Ja jestem kompletnym sportowym ignorantem i nie znałam wcześniej tej historii. A muszę przyznać, że też (chociaż na ogół sportowych filmów nie lubię) mi się świetnie oglądało.

dabram17

Zgadzam się, poszłam bez znajomości tematu a siedziałam jak na szpilkach. Bardzo dobrze zrealizowany i z dobrze dobraną obsadą, dynamiczny.

Recka tu: http://skazaninapopcorn.blogspot.com/2017/11/emocje-nie-cakiem-na-wodzy.html

ocenił(a) film na 10
dabram17

Popieram!

ocenił(a) film na 10
dabram17

Film to majstersztyk wyzwala emocje...wyciska lzu

ocenił(a) film na 10
dabram17

Dodam , ze jest to nie tylko walka miedzy nimi. Jest to ich walka z wlasymi emocjami.

dabram17

Kompletnie nie znam się na tenisie, a film oglądałam z zapartym tchem, potem drugi raz i trzeci. Za każdym w takim samym napięciu. Gudnason zagrał fenomenalnie, tak jak piszesz, można było wejść w głowę Borga, poczuć jego presję, emocje. Absolutnie uwielbiam ten film, jestem pod wrażeniem.

ocenił(a) film na 5
dabram17

Czekam ziewam nuda panie nuda. Chodzą wszyscy z kamiennymi twarzami i udają że dzieje się coś ważnego; gdzie tu emocje gdzie wciągająca historia? Dynamiczne jak spacer z babcią na przystanek i interesujące jak relacja z grzybobrania. Omijać szerokim łukiem

ocenił(a) film na 8
browne_2

Człowieku, tenis to nie piłka nożna, więc nie wiem, czego się spodziewałeś. To trochę inny klimat, dokładnie taki, jak pokazano w tym filmie. A wiem, co piszę, bo interesuję się tenisem od lat, do tego co roku odwiedzam Wimbledon i ATP Final w Londynie. A emocje były i to bardzo widoczne: po reakcjach, spojrzeniach. Dla porównania, obejrzyj sobie na youtube fragment oryginału tego meczu i zobaczysz tam Borga i McEnroe jeszcze spokojniejszych (Shia przesadził tutaj). A potem możesz zerknąć na rozgrywany teraz French Open. Ale wiesz, nie zobaczysz tam akcji rodem z piłki nożnej. Tam nikt nie gryzie, nie kopie, nie rzuca przeciwnikiem o ziemię. Tak tylko uprzedzam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones