film

Bulgot

1983
4m
6,6 270
ocen
6,6 10 1 270
Żartobliwy wideoklip do piosenki Kazimierza Grześkowiaka. Codziennie wolna sobota jest zarazem zapisem stanu ducha Polaków w schyłkowym okresie stanu wojennego. Film... Zobacz pełny opis

Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Bulgot zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

gatunek

produkcja

premiera

Żartobliwy wideoklip do piosenki Kazimierza Grześkowiaka. Codziennie wolna sobota jest zarazem zapisem stanu ducha Polaków w schyłkowym okresie stanu wojennego. Film opiera się na wielorakiej grze z oczekiwaniami widza: początkowe napisy („Każda godzina, każdy krok naszego obywatela jest uważnie kontrolowany przez cały aparat...”) iŻartobliwy wideoklip do piosenki Kazimierza Grześkowiaka. Codziennie wolna sobota jest zarazem zapisem stanu ducha Polaków w schyłkowym okresie stanu wojennego. Film opiera się na wielorakiej grze z oczekiwaniami widza: początkowe napisy („Każda godzina, każdy krok naszego obywatela jest uważnie kontrolowany przez cały aparat...”) i obrazy (samochody z „kogutami”) zapowiadają opowieść o milicji, tymczasem „akcja” filmu dotyczy służby zdrowia; zapowiadana przez tekst piosenki historia chorób w rodzinie okazuje się opowieścią o alkoholizmie, przy czym niektóre wersy zostają wiernie przedstawione w obrazie (np. „Babka ciężko chora na lewą nogę/ Prawą nogą miesza zacier w wannie”); a rzekoma pochwała pracy pogotowia (lekarza pogotowia, przybywającego na pomoc rodzinie, a w istocie – zasiadającego z nią do picia, gra sam Grześkowiak) przekształca się w parodystyczny obraz cynicznej bylejakości, w jakiej pogrąża się życie rodaków.

studio
Wytwórnia Filmów Dokumentalnych (WFD)
inne tytuły
Film jest teledyskiem do piosenki Kazimierza Grześkowiaka "Codziennie wolna sobota".
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Majstersztyk

ocenił(a) film na 7

Marek Piwowski stworzył małe arcydzieło, zamknął w teledysku do piosenki Kazimierza Grześkowiaka "Codziennie wolna sobota" obraz rzeczywistości lat 80-tych w tylko sobie specyficzny i autentyczny sposób w oddali słyszymy bulgot. Plansza otwiera „Każda godzina, każdy krok naszego obywatela jest uważnie kontrolowany...

... i irytująca. Jak się ją raz usłyszy, to nie może wyjść z głowy! Teraz ciągle dudni mi w głowie to "La la! La la la la la la la! Siabada!" ARGH!!!

Ironiczne spojrzenie na Polaków i ich mentalnośc za komuny. Wszystko uchwycone w czterominutowym filmie.
Polecam

Aktualny link.

ocenił(a) film na 6

http://www.youtube.com/watch?v=1HBfS9Au5_k

Do obejrzenia:

użytkownik usunięty

http://www.youtube.com/watch?v=yT39oMMkKDA

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones