Absurdalne 6,3 wynika chyba z niezrozumienia, że to nie film realistyczny a anty-baśń o zdobywaniu szczęścia.
Spodziewałam się, że będzie to słabsze kino, a sam film puściłam z nudów. Historia powoli się rozkręca i da się nawet wczuć.
Temat przeraża i pozostaje świadomość, że tak jest gdzieś tuż obok. Historia napompowana jak bajka ale jednak w tej pigułce tkwi prawda nas otaczającą. Korpo-szczurki powinny obejrzeć koniecznie. Obejrzeć ze zrozumieniem i bez komentowania.
To film o człowieku, który najpierw stracił pracę, potem mieszkanie, samochód i status materialny, który był jego wyznacznikiem własnej wartości. Zamiast odbudowywać siebie jako człowieka, odkrywać w czym tkwi prawdziwa wartość oddaje się niebezpiecznej i szalonej wręcz walce o odzyskanie tego co posiadał.
Mimo...