Poproszę o konstruktywne argumenty.

Może ja odpowiem, otóż według mnie "Chinatown" to najwybitniejszy film noir wszech czasów. Film ten jest arcydziełem jeśli chodzi o scenariusz, który nie tylko komplikuje fabułę, ale za pomocą ciętego języka znacznie ubarwia wiele scen. Owy scenariusz fantastycznie odgrywają aktorzy, na czele z Jackiem Nicholsonem, który ma tu chyba drugą najlepszą rolę w swojej karierze (zaraz za "Lotem nad kukułczym gniazdem"), jego ekscentryczny Jake Gittes jest moim ulubionym książkowym/filmowym detektywem. Bardzo dobrą rolę gra tutaj Faye Dunaway, pomiędzy nią a Nicholsonem po prostu czuć chemię. To co moim zdaniem niedoceniane w tym filmie to fantastyczne zdjęcia Johna A. Alonzo (ja w szczególności kocham to http://67.media.tumblr.com/e015432e537b421c98f860360b7c7696/tumblr_nju32g4HXO1qe tb0ho1_1280.jpg) oraz muzyka Jerry'ego Goldsmitha, który gra tu oszczędnie, nie słychać go szczególnie często, ale jeśli już, to jest świetny, zwłaszcza motyw przewodni. No i najważniejsze - masa legendarnych, niezapomnianych scen, moje dwie ulubione - w domu starców i Gittes opowiadający dowcip o Chińczykach. Oczywiście zdaję sobie sprawę, iż najważniejszy punkt w ocenie filmu ma to, jak się na nim bawiliśmy i nie mam zamiaru wpływać na twoją ocenę, tylko pokazać, iż, podoba się, czy nie, "Chinatown" to świetny film od strony technicznej i aktorskiej.

Link nie działa.

Już wiem. Wystarczy usunąć nawias na końcu linku.

Bardzo ciekawy komentarz, dziękuje.

Pisanie o tym filmie to dla mnie czysta przyjemność, więc nie ma za co :-).

w moim odczuciu film jest bardzo nudny, dlatego nie rozumiem takich wysokich opinii

https://film.org.pl/r/chinatown-28091/

Pomijając fakt, iż nie pisze się o filmie, że jest nudny, nie potrafię pojąć jak można mieć taką opinię. Jeśli masz więcej niż 15 lat, ten film jest bardzo wciągający.

9.wrota i autor widmo były dużo lepsze :P

Nie wiem, cztery podejścia i wymiękam na samym początku, mniej więcej po 20 min. Dosłownie, jakby film nie wyszedł spod ręki Mistrza. Gdzie jest to COŚ, co ma i Nóż w wodzie i Wstręt i Pianista?

Najlepsze na 100% jego filmy to
Wstręt 1965, Dziecko Rosemary 1968, Lokator 1976, Chinatown 1974 i Pianista 2002.
Ciężko się zdecydować, który najlepszy.

Dodałbym jeszcze Nóż w Wodzie,Frantica i mocno nie docenione Gorzkie Gody

Kocham "Gorzkie gody". A scena w której Seinger i Scott Thomas tańczą to chyba jedna z ukochanych od Polańskiego.

wstręt i dziecko

Obiektywnie się zgadzam, "Chinatown" to szczyt reżyserskiej maestrii, ale jednak wolę paranoiczność "Dziecka Rosemary".