Ciekawa ze względu na surową technikę próba polskiego sf.
Film ożywiają główni aktorzy Bołądź i Polak, którzy stworzyli udany duet, uzupełniający się nawzajem.
Sam pomysł na najbliższą przyszłość naszego kraju też ciekawy, Kox pozwolił sobie na liczne odniesienia do obecnej rzeczywistości chociaż, moim zdaniem nie wykorzystał potencjału drzemiącego w roku 2030.
Liczyłem na więcej. Brakuje też większego luzu w przedstawianej historii ale może jest to zamierzone przez Kox'a.
Film ma jedną poważną wadę logiczną odnoszącą się do samej podróży w czasie, niestety sam pomysł jest mocno niedopracowany w sytuacji gdy filmowo został przerobiony na wszystkie sposoby.
Duży minus za tę część scenariusza.
Moim zdaniem słaba była też praca kamery i montaż.
Tym niemniej Kox pokazuje, że można nakręcić ciekawy film z małym budżetem.
Jezeli chodzi o motyw petli w czasie z 12 malp, temat nie zostal nawet tracony przez autora.
Nie ma motywu zmiany przeszlosci.
Tak samo samo "przenoszenie sie w czasie" w filmie Koxa ma potezny blad logiczny, powiedzialbym krytyczny blad, ktory nie wystepuje w 12 malp.
Ja nie widzę żadnego surrealizmu w 12 małpach, a czy "człowiek z magicznym pudełkiem" ma "surrealistyczny klimat" musisz sam ocenić.