PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=729157}

Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii

The VVitch: A New-England Folktale
6,6 76 158
ocen
6,6 10 1 76158
7,7 34
oceny krytyków
Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii
powrót do forum filmu Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii

Śmiechom nie było końca na sali podczas projekcji Thw Witch, w której brałem udział. Motłoch (nie znajduję innych słów) wybiera się do kina na horror i oczekuje prostych jump efektów, fabuły z grupą nastolatków i mordercą albo rodzinom w nawiedzonym domu i obowiązkowo zaglądania pod łóżko. Poziom i skala niezrozumienia dialogów, fabuły, klimatu - poraził mnie do cna... i to na festiwalu Off Camera, gdzie zdaje się powinien być dość duży odsetek świadomych widzów. Tragedia, podobnie jak aktualna ocena na Filmwebie (~6).

Idąc już dalej do filmu, nie dostrzegam minusów (co nie zdarza mi sięczęsto). Z plusów:
- gra aktorska (Will i Jacob - mistrzostwo)
- zdjęcia, lokacja i kapitalny, surowy montaż!
- dialogi (m.in. Willa)
- muzyka (mistrzostwo!)
- trzyma w napięciu od samego początku (głównie dzięki klimatowi)

Z dużych plusów:
- inteligentne straszenie bez jump efektów!
- nieszablonowość w budowie fabuły (chociażby wczesne ukazanie wiedźmy aby dużo później wrócić do tej postaci ponownie)
- aspekty psychologiczne całej historii (kontekst ojca, matki i Thomasin)
- świetne, domknięte zakończenie - w dobie rzekomo najlepszych otwartych zakończeń dostrzegam ogromny plus w tym, że ciekawie i spójnie, a jednocześnie nie tandetnie zamknięto historię (pakt z diabłem, kozioł, zlot wiedźm - KAPITALNE)

amfre

Jak wyżej wspomniałeś mówiąc że widzowie oczekują hororów z seryjnymi mordercami.
Tylko że te horrory wcake nie są złe np.
-Halloween
-pt 13
- krzyk
-terror w pociągu
-bal maturalny
- krwawy odwet

Gorzej z remakami które powstają.

ocenił(a) film na 10
Eplay

To nie są złe horrory - ale kiepskie filmy. Za to "The Witch" jest przepięknym filmem, a jakim jest horrorem to mnie zupełnie nie interesuje.

ocenił(a) film na 10
Witeczek

No i podsumowałeś idealnie.
Dla mnie "The Witch" to zjawisko. Oceniłem go jako "instant classic" i tak wlasnie uważam. Po dekadach będzie się do niego wracać, moim zdaniem zajmie poczesne miejsce wśród perełek gatunku.
Film jest genialnie poprowadzony od samego początku ze wspaniałymi kreacjami aktorskimi (w zasadzie wszyscy zagrali rewelacyjnie, nawet te dzieciaki).
Smuci ocena na Filmwebie ale tak jak napisał autor wątku - ludzie szukają taniego straszenia. Nie są w stanie docenić subtelności. Szkoda.

ocenił(a) film na 10
Agnus78

Tak na marginesie, to krzepiące, że ktoś jeszcze widzi potencjał w kręceniu artystycznego kina komercyjnego. Nie mam słów na ten film.

ocenił(a) film na 10
Witeczek

Myślę że wśród miłośników kina jako takiego będzie sporo "fanów" takiego podejścia do horroru.
Niestety większość nastawiona jest na straszenie od pierwszych minut dlatego tego typu film pozostanie niedoceniony w ogólnym rozrachunku.

ocenił(a) film na 9
Agnus78

Podpisuję się pod wszystkim co tutaj napisaliśćie. Smucie mnie jak wiele osób uznaje horror za dobry, tylko wtedy jeśli coś nagle wyskoczy przed ekran. Tłumaczyłem im to w ten sposób. Jeśli kroiłbyś cebulkę, a ja zakradłbym się w stroju jednorożca, też bym cię wystraszył, ale sam nie byłbym straszny. W horrorze najważniejszy powinien być ton, atmosfera, budowanie napięcia. I to wszystko w The Witch zostało zrobione znakomicie. W swej atmosferze trochę przypominało mi film Omen. Osadzenie historii w 1630 roku to również był świetny pomysł.

A co do oceny tego filmu na filmwebie. To tylko pokazuje jak bezwartościowe są te średnie i że niestety duża część polskiej widowni nie dorosła do lepszego kina. Polski widz się przyzwyczaił, że horror musi posługiwać się tanim chwytem tzw "jump scare", więc jak tego nie ma znaczy że film nudny i słaby.

ocenił(a) film na 8
NekroBooM

Średnie z filmwebu to śmiech na sali. Tu oceny filmów słabych, średnich i dobrych mają podobne. Na innych portalach takie coś nie ma miejsca.
Na filmweb nawet są przypadki, że bardzo dobre filmy cenione zarówno przez krytyków i publiczność mają niskie oceny.

ocenił(a) film na 8
returner

Tutaj w większości zaglądają popcornożercy, a nie ludzie znający się na kinie zresztą ten portal jest dla wszystkich to wiadomo, że nie zbierze się teraz ten odsetek, który ma cokolwiek pojęcia o kinie.

Z The Witch jest jak z wieloma filmami tutaj, ale w kwestii hejtowania dobrego filmu mam swoją niedużą listę, gdzie średnia genialnego filmu na filmwebie jest mizerna jakbyśmy mieli do czynienia z paszkwilem. Najlepszym przykładem tutaj jest "Coś za mną chodzi" tzn. "It Follows"... się dystrybutorzy postarali jak i w przypadku tej "bajki ludowej z nowej anglii".
"Coś za mną chodzi" ścisły top najlepszych horrorów jakie wyszły w tym tysiącleciu i ogólnie bardzo dobry film, prawdopodobnie każdemu kto docenił The Witch na pewno przypadnie do gustu... jak dla mnie chyba nawet 10/10, który na filmwebie ma średnią 5.5/10 :D
Serio to jest cyrk, bo w ubiegłym roku to był najlepszy film jaki oglądałem.

ocenił(a) film na 9
___ice___

Hej! Czy mógłbyś podać jeszcze inne tytuły z Twojej listy ?:)

ocenił(a) film na 8
Lunara

hej,
to tak jak pisałem:

It Follows
Spring Breakers
Babadook
13 game sayawng - 13 Beloved

jest jeszcze kilka, ale za nic w świecie nie mogę sobie przypomnieć :)

ocenił(a) film na 10
returner

Już się przyzwyczaiłam, że moje oceny 'odstają'. Na szczęście każdy może zaznaczyć po swojemu.

NekroBooM

Nie oczekujmy od ludzi, oceniających Hardcore Henry'ego na podobnym poziomie, że dorosną kiedykolwiek do lepszego kina ;-).

chryssalid

wybacz, ale nie rozumiem ciągłej krytyki filmu Hardcore Henry to po prostu jedna wielka jazda bez trzymanki, że tak powiem pościgi i wybuchy non stop, a ten film (vvitch) jest horrorem, czołowym horrorem i jednak w tym gatunku panują inne zasady. Film Vvitch miał nam zapewnić odmiennych wrażeń, niż Hardcore Henry: strachu, refeksji i zostawić nam wyraz WTF na koniec projekcji, natomiast Hardcore Henry jak sam tytuł wskazuję miał nam zapewnić hardcorowej akcji, bez przerwy, PS Sharlto Copley kradł każdą scenę w tym akcyjniaku. Na koniec wracając do omawianego horroru to co to jest za film, po prostu MIAZGA w pewnej scenie pomimo ze film wydaje się być spokojny to zasłaniałem ekran ręką.

Julian_Brunke

W mojej opinii jedynie Copley zasługuje na wysoką notę w tym filmie, ale sam aktor filmu nigdy nie dźwignie i stąd krytyka. Tam nie było adrenaliny, tylko niesamowita nuda, na dodatek miejscami bardzo nieprzyjemna dla oczu (camera shaking na nieprzyswajalnym poziomie, słabe efekty specjalne). Oglądałem wiele złych filmów - zawsze do końca, mimo świadomości straty czasu często już na początku. Na tym po prostu trzymałem oczy na zapałki o_O.

ocenił(a) film na 9
Witeczek

Pozwolę sobie polecić również: https://www.filmweb.pl/film/Listopad-2017-796975

ocenił(a) film na 8
Agnus78

The Witch przypomina kino grozy z lat 70'. Wiele było podobnych filmów w tej dekadzie.

ocenił(a) film na 7
returner

Jakieś konkrety można prosić?

ocenił(a) film na 6
Witeczek

No i właśnie to jest chyba główny problem tego filmu i dlatego ma ocenę tylko 6/10. To, że w gatunku wpisane jest horror przyciąga tu większość fanów horrorów jakim i ja jestem. A tacy ludzie zazwyczaj szukają bardziej kina rozrywkowego i tanich straszaków (I nie rozumiem co jest w tym złego albo gorszego?). Ten film to bardziej artystyczna baśń niż horror. I ja nie mam nic przeciwko temu. Też od czasu do czasu lubię i coś bardziej ambitnego zobaczyć. Temu filmowi na pewno nie można odmówić perfekcyjnej realizacji, pięknych zdjęć czy wciągającego klimatu który wchłania od pierwszych minut. Niestety dla mnie na tym się ten film kończy. Jest za bardzo oczywisty jak na takie kino i mnie tu nic nie zaskoczyło ani nie zainteresowało fabularnie. Ale to tylko moja opinia i nie dziwi mnie wcale, że ktoś może być tym filmem zachwycony.

ocenił(a) film na 10
Johnyyoyo

bardzo interesująca opinia

Johnyyoyo

I tu masz rację... Artystyczna baśń... Coś w tym jest, Film nie jest horrorem w dosłownym rozumieniu tego słowa. Jest piękny. To fakt. Ale czegoś mi brakowało.

ocenił(a) film na 6
Szeryf_filmweb

Z pewnoscia zabraklo jaj rezyserowi zeby zrobic z tego niezlego filmu arcydzielo.

Johnyyoyo

Horror to pojęcie znacznie szersze niż popcornowy slasher bądź gore. Jeżeli ktoś jest fanem tego gatunku, to dobrze żeby znał rozróżnienie podgatunkowe oraz własne preferencje co do straszenia (a można to robić na wiele sposobów).

ocenił(a) film na 6
nietopyrz

Chodziło mi bardziej o to, że większość horrorów to ghost story czy slashery i nie ukrywajmy, że ich jakość jest często mocno dyskusyjna. Ale ja kocham horrory oczywiście w głównej mierze także za ich różnorodność. Bo horror to właśnie tak szeroki gatunek, że można z nim zrobić praktycznie wszystko od dramatu po komedie. Tylko, że nie zawsze jest to umiejętnie łączone. I właśnie najczęściej jak jest film który ciężko gatunkowo do czegoś zaliczyć to wpisuje się horror i już bo tak jest najprościej a z tym gatunkiem to najczęściej nie ma nic wspólnego... I tak mniej więcej na 10 obejrzanych horrorów to może 1 wybija się czasem ponad przeciętną (przynajmniej ja mam takie doświadczenia ;)) I mam swoje preferencje tak jak chyba każdy. Tylko, że ten film raczej nie miał straszyć bo i czym? Klimat psuła jego dosłowność a ta muzyka była denerwująco za głośna.

ocenił(a) film na 10
Johnyyoyo

Czyli powodem dla którego dałeś mu 6, to przypisanie do gatunku horrorów - którym raczej nie jest ?

ocenił(a) film na 6
kamil8919

Nie... Dałem mu 6 bo nie lubię tego typu filmów i mnie on zwyczajnie w świecie nudził bo oprócz pięknych zdjęć i plenerów to nie ma dla mnie nic więcej do zaoferowania. To jest taka piękna wydmuszka i przerost formy nad treścią. A ogółem to chodzi mi o to, że często się zdarza złe kategoryzowanie filmów i mnie to męczy trochę ale jak ktoś przeczyta moje komentarze to prawdopodobnie zrozumie o co mi chodzi. Nie mówię, że trzeba się z tym zgadzać bo nie w tym rzecz oczywiście ;)

ocenił(a) film na 9
Johnyyoyo

Ja nie lubię komedi romantycznych i dla tego ich nie oceniam.

ocenił(a) film na 6
sebo8110

Problem w tym, że ja też nie lubię komedii romantycznych i jak wiem, że jakiś film jest takową komedią to go nie oglądam. A o ile się nie mylę to tu jest napisane, że to miał być horror które bardzo lubię ale niestety nie w tej formie. A o tym, że to jakaś dziwna konwencja baśni ludowej w dosłownym wydaniu dowiedziałem się dopiero w trakcie oglądania... No myślałem, że takich rzeczy nie trzeba tłumaczyć. No ale proszę Pana uprzejmie. Jak Pan miał ochotę odpowiedzieć na moje wypociny i narzekania to ja też nie będę dłużny i podejmę konwersację ;)

ocenił(a) film na 9
Johnyyoyo

Bo to jest horror tyle tylko, że jak się ma płytką i ograniczoną wyobraźnię to jedyne co człowieka wystraszy to nieoczekiwane dźwięki i wyskakujące z zaskoczenia pierdoły z ciemności. Prosty widz z Ciebie poprostu no ;)

ocenił(a) film na 6
sebo8110

To, że ze mnie prosty widz to się zgodzę akurat bo faktycznie ambitne kino pełne ukrytych treści podczas oglądania którego można puścić wodzę fantazji oraz takie filmy których fabuła pozostawia widzowi pole do jej indywidualnej interpretacji i dopowiedzenia historii do których to ludzie tworzą czasem i w komentarzach na filmwebie takie eseje, że to się w głowie nie mieści nie są dla mnie. Ten film rzecz jasna także i do tego grona się nie zalicza. I wiem, że nie każdy musi być fanem jumpscenek (których ja fanem jestem i nie widzę w tym nic złego) ale też nie powiesz mi, że ktoś się boi wiedzmy w lesie albo czarnego kozła? Chyba, że wyjącej muzyki rozsadzającej bębenki? No i jedyne co może ten film ratować to gęsty klimat tamtej epoki którym ja niestety nie byłem w stanie się cieszyć przez mnogość rzeczy które mi się nie podobały.

ocenił(a) film na 9
Johnyyoyo

serio? to, że nie przestraszył to zrozumiałe. bo to nie łubudubu z szafy. ale czy ten film nie budził w Tobie lęku, czy chociaż niepokoju? nawet wspomnienia tego, co czułeś kiedy jako dzieciak przeglądałeś ilustrowane książki z historiami o czarownicach, sinobrodym, albo gdy babcia opowiadał Ci o zmorach i zaplecionych w warkocz końskich grzywach, że sama widziała? nie czułeś tego zatopienia w tajemniczym, nieznanym świecie i poczucia, że ten świat przenika do Twojego świata. nie chodziłeś nigdy sam po lesie po zmroku? czy w koszmarach śnią Ci się egzorcyzmy w piwnicy amerykańskiego domu i wariat z piłą mechaniczną? czy raczej, że się zgubiłeś w dziwnym miejscu, czujesz niepokój, chociaż nic się nie dzieje, nic nie wyskakuje z dupy zombie albo, że Twoi bliscy nie wiadomo czemu dziwnie się zachowują, nie potrafisz się z nimi porozumieć, jakby coś było z nimi nie tak, jesteś sam i nie wiesz co robić. w tym filmie jest to wszystko. jeśli Twoim zdaniem to nie jest horror, to Twoja definicja jest do bani.

ocenił(a) film na 6
XIPE

To co napisałeś faktycznie miało miejsce. Aż się tak sentymentalnie zrobiło jak sobie przypomniałem teraz jak się za młodu wymyślało wieczorami jakieś straszne historie. Siadało się po zmroku na urodzinach u kolegów w ciemnym pokoju i do różnych pojawiających się dźwięków dorabiało się całe scenariusze. Obok mojego domu jest też stara wieża ciśnień która wygląda jak z horrorów i ile o niej się historii przedziwnych układało kiedyś to jest poezja. Najlepsze jest to, że wszyscy to wtedy łykali i wierzyli, że potopieni tam ludzie wychodzili w nocy z kanałów burzowych (szkoda, że ona nijak nie jest z nimi połączona ale wtedy nikt o tym nie wiedział). A co do snów to niestety nic mi się nigdy nie śni (bywa i tak).
Podsumowując to twój komentarz sprawił mi więcej radości i skłonił do wspominek niż ten słaby jak dla mnie film. Ja się nie byłem w stanie zatracić w tym klimacie przez sposób ukazania fabuły, aktorstwo i nieciekawe wydarzenia. Podchodziłem do tego nie wiedząc o filmie nic czyli na świeżo i bez żadnych oczekiwań. No i nie poczułem tego klimatu. Na koniec jeszcze dodam, że horrory które potrafią wywołać niepokój poprzez ciężka i gęstą atmosferę czy też wciągnąć widza i pochłonąć go do świata przerażających wydarzeń należą do perełek tego gatunku i tragicznej mniejszości niestety. To są filmy którymi się zachwycamy ale da się je na palcach jednej ręki policzyć. Tego bym do ich grona nie zaliczył.

ocenił(a) film na 9
Johnyyoyo

jeśli nic Ci się nie śni to powinieneś to przeczytać http://instytutarete.pl/poczytaj/cialo/na-zdrowie/468-jak-zabija-sie-twoja-szysz ynke.html
a co do filmu, to rozumiem, nie musi Ci się podobać. ale nadal jest to horror.

ocenił(a) film na 9
Johnyyoyo

Warto przed obejrzeniem obejrzec zwiastun, wtedy wie sie mniej wiecej czy to film dla nas. Tutaj jest to film artystyczny i na pewno to widac w zwiastunie. Kto by nie chcial to by nie ogladal. Moim zdaniem horror nie musi koniecznie straszyc. Jesli ma klimat i napiecie jak ten film, to mi wystarcza. Zwlaszcza, ze malo ktory horror i tak straszy. No a tutaj sa i piekne zdjecia i swietni aktorzy, bardzo dobry klimat i nawet odchodzac od gatunku nie umialabym ocenic go nisko. Mnie nie nudzi, lubie tez takie klimaty (no ale rozrywkowe horrory tez ogladam, lubie, mimo ze czasem sa glupsze, raz obejrze taki film a raz taki, tak lubie). Ten obejrzalam do polowy, bo jest pozno, ale jutro na pewno dokoncze. Moim zdaniem tez gatunek filmu nie jest az tak wazny. Jak film jest dobry to gatunek traci znaczenie. Kiedys myslalam, ze nie lubie jakichs gatunkow, a i tu zaskoczenie obejrzalam filmy w tym gatunku, ktore mi sie podobaly. Wrecz z moich obserwacji wynika, ze najciekawsze dla mnie filmy to takie, ktore ciezko nawet okreslic konkretnym gatunkiem tak jak ten film, bo sa oryginalne albo maja w sobie rozne gatunki. Taka zabawa konwencja, bo filmy moga byc czyms wiecej niz rozrywka i pobudzac do refleksji co uwielbiam. W tym filmie tworcy sie przylozyli i ogladajac czuje jakbym obcowala z sztuka. To glebszy film, madry. No ale mbie trzyma w napieciu przez klimat,ale to kwestia co kto lubi. Jutro jeszcze na pewno tez cos napisze.

ocenił(a) film na 9
monika220

A i nie czulam na tym filmie jeszcze strachu, ale niepokoj tak. Mimo ze film jest oryginalny to nadal jest horrorem i ma jego elementy. Tylko, ze jedna osobe wystraszy, inna nie, inna poczuje niepokoj. To pojemny gatunek. A odczucie niepokoju jak u mnie to juz duzo, bo przy tylu obejrzanych filmach malo co straszy. No ale ja sie tutaj w miare wczulam i mimo ze nie wyskakuje nic.strasznego do miejsca, w ktorym ogladalam to jest niepoj, ciemny las i poczucie zagrozenia, nieszczescia i takie odludzie - takze wystraszyc tez sie mozna. To umiejetne straszenie, powolne narastanie. Niepokoj jaki odczuwam ogladajac to tez rodzaj strachu. Film ma tak wjele zalet, ze szkoda ich nie dostrzegac i zasluguje na duza wieksza ocene, tez tak uwazam. Nie wszystko w filmach trzeba rozumiec, ale.warto docenic albo jesli sie nie lubi takich filmow to nie pgladac, bo nic na sile i po co obnizac ocene jak sie nie.rozumie. Chyba, ze sytuacja jest inna lubi sie takie filmy, ale ten sie nie podoba. Bywa, ale np dawanie 1 czy 2 przy tylu zaletach to zawsze smutne.

ocenił(a) film na 6
monika220

Oglądanie zwiastunów przed obejrzeniem filmu jest moim zdaniem bez sensu... Bo jeszcze jakby one były dobrze zrobione tak jak przy tych turbo-budżetowych produkcjach (np: filmy marvela) to by to miało sens. W tym wypadku jest tak że w zwiastunie są sceny których później nie ma w samym filmie albo są mocno zmienione dialogi i raczej pokazywane sceny z początku filmu żeby nic nie spojlerować a pokazać jakie jest założenie danej produkcji. Natomiast przy większości mamy pocięty cały film w zwiastunie i często bywa tak że po jego obejrzeniu wiemy już wszystko. Zdecydowanie wole oglądać nic o filmie nie wiedząc i się zaskoczyć ,pozytywnie bądź nie albo przeczytać krótki opis żeby mieć jakiś pogląd na sytuację. Tu mnie skusił gatunek i wysoka jak na horror ocena no i miałem ochotę na coś z nowości więc padło akurat na to bez głębszego zastanowienia.
Co do nierozumienia tego filmu to tu nic takiego nie występuje. Fabuła jest raczej prosta jak budowa cepa. Wiedźma pojawia się już w pierwszych minutach żeby nie było jakichś wątpliwości, że to film w konwencji opowieści ludowej i tyle. No i samo założenie rozumnie i to mi się podoba bo faktycznie jest to coś innego i jest to ambitniejsze na pewno podejście do tematu niż ta masa rozrywkowych horrorów które w większości są nie oszukujmy się słabe. Ale dla mnie psuła klimat realizacja i to mi w głównej mierze przeszkadzało. Zbyt dosłowne pokazanie wszystkiego i budowanie napięcia przez dobrą muzykę ale serwowaną w strasznie irytujący jak dla mnie sposób.

ocenił(a) film na 9
Johnyyoyo

Ok rozumiem. W sumie tak, ale po zwiastunie czasem widac jaki bedzie klimat filmu (choc nie zawsze). A ogolnie lubisz wolniejsze filmy? Jesli nie to wtedy czytajac opinie, ze jest wolny moglbys nie ogladac. Chyba, ze lubisz, a ten nie przypadl Ci dp gustu, tak bywa wiadomo.

ocenił(a) film na 6
monika220

Takie spokojniejsze filmy mi nie przeszkadzają i takowe też czasem lubię obejrzeć ale ten konkretny mi właśnie nie podpasował ;)

ocenił(a) film na 9
Johnyyoyo

Ok rozumiem. Tak bywa.

ocenił(a) film na 10
Johnyyoyo

... teraz wiemy z kąd ten kontrowersyjny tytuł

ocenił(a) film na 6
adobrowol

Osz ty.... :P I see what you did there.... Ale ja się tam nie kryje z tym, że lubię takie właśnie filmy.

Johnyyoyo

Ludzie mają różne preferencje i te same emocje bądź podobne może inny obraz wywołać. Na mnie akurat horrory w Twoim pojęciu nie robią wrażenia, bo i czym? Natomiast uczucie niepokoju, które The Witch zapewniło, właśnie przez to, że oglądamy niby oczami człowieka z tamtej epoki, było silne. Tak właśnie mogłyby wyglądać zmaterializowane "przesądy", klechdy, straszące miejskie legendy. A tak poza tym, film jest zwyczajnie technicznie dobry.

PS Przy lepszej weryfikacji oczekiwań i samego ich podmiotu, z 1 na 10 zrobić można i 3 ;)

ocenił(a) film na 6
Johnyyoyo

6/10 to dobra ocena i na tyle uczciwie ten film zasługuje dał bym mu tylko tyle albo aż tyle bo zmusza do myślenia efekt raczej zamierzony przez reżysera to jego największy plus największa wada dla mnie to że jest taki surowy boże ile oni wydali kasy na niego jeśli się zwróci to znaczy że się myliłem i to dobry Horror lub raczej dramat dreszczowiec jak kto woli :) och zlecieli się fani Horrorów tutaj i dają 10/10 ja bym tyle nie dał!ale ciepło o nim myślę bo przez chwile miałem odczucie że czarownice istnieją naprawdę co jest dziwne a to ułuda w tym filmie słowa Bóg i Wiara występują o wiele częściej jak Diabeł a im więcej się modlili tym bardziej popadali w niełaskę tajemnicza sprawa i człowiek ogląda do końca ciekawy to tyle ale czy tan film wywrócił do góry nogami inne horrory? musicie ocenić sami na pewno powinien być od lat 18 żeby go zrozumieć i jest dość krwawy na końcu pokazane jak w tamtych czasach myślano bo nawet Diabeł jest kozłem co dziś jest śmieszne raczej dla ludzi co lubią Frankenszteina itp to będzie nuda straszna

ocenił(a) film na 7
Johnyyoyo

nie ma jak zanizac ocene dobrym filmom, bo sie spodziewalo rozlewu krwi, wybuchow, albo blond lasek biegnacych do piwnicy, bo tam "najbezpieczniej"... jak juz ktos zle skategoryzowal film, co sie zdarza, lub odbiorca ma bledne pojecie o jakims gatunku i wsadza do niego tylko konkretny szablon filmowy, jeden szablon, to nie znaczy, ze trzeba dac niska note samemu filmowi. sa filmy, ktore wymykaja sie spod niewyraznie zarysowanych granic lub zbyt mocno zarysowanych granic gatunkow i zwyczajnie ciezko je "nazwac" a jakos trzeba. sa tez filmy, ktore kraza wokol niszowych podgatunkow czy sa nieoczywiste pod tym wzgledem. to nie znaczy, ze przez wlasne, osobiste nastawienie na flaki, krew i pana z nozem trzeba im obnizac ocene. rozumiem, gdyby byl fatalnie zrobiony, zle zagrany ect. mozna nie lubic jakiegos rodzaju kina, ale obnizanie przez to oceny pojedynczego filmu przez swoje przeswiadczenia jest z jednej strony nie fair wobec reszty widzow i tworcow z drugiej strony swiadczy jedynie o tym, ze pewne osoby powinny miec blokowana mozliwosc oceniania. tez nie lubie wszystkich mozliwych gatunkow, czy np estetyki niektorych krajow (brzydko i stereotypowo upraszczajac), co nie znaczy, ze za to obnize im ocene, jesli sa na prawde dobrym filmem technicznie, aktorsko, wizualnie, dialogowo itd. wiadomo, ze w moich oczach nie bedzie to 10, ale nie obnize o polowe za sam fakt zwyklej klasyfikacji filmu. kazdy lubi co innego' Ty wolisz oczywisty strach z krwi itd. z tego co pisales, ale to nie znaczy, ze przez ten film jest slaby. mogles zostawic bez oceny lub wziac pod uwage inne jego aspekty. osoby, ktore nie potrzebuja litra kwi na ekranie i rozumieja horror szerzej sugeruja sie potem wypowiedziami, opiniamii i ocenamii ludzi, ktorzy "nie bo nie" "malo bo malo" "bo chuj*wo podpisali na filmwebie"...na wierzby placzace....to tak samo tragiczne jak ocenianie filmow przez ludzi "porownujacych gatunki" "jak moglas ocenic ten film [komedie / akcji] tak nisko, a ten tak wysoko [dramat / thriller] ?" no fajnie, ze komedie z thrillerem porownujesz, tak tego samego oczekuje sie od tych dwoch skrajnie roznych gatunkow :) brawo :)

ocenił(a) film na 6
ml_Leake

Jeżeli chodzi o moją ocenę to w mojej prywatnej skali na tyle ten film w danym momencie zasługiwał. Może trochę z poirytowania wystawiłem tylko 5 bo myślę, że spokojnie na 6 ten film zasługuje ale nic poza tym. Zauważ, że nie wystawiłem od razu 1 lub 2 i to właśnie dla tego, że w stosunku do realizacji filmu nie ma się do czego przyczepić a i jest czym się zachwycać. Cała reszta natomiast przeważyła na ocenę negatywnie gdyż dla mnie ten film był po prostu strasznie męczący. I nie uważam żebym jakoś wybitnie na siłę obniżał tu ocenę. To jest po prostu moja opinia i tyle. Nie jest też tak, że ja z góry skreślam tego typu filmy bo mam jakieś swoje jedno wyobrażenie na temat dobrego horroru i wszystko co nie trafia w ten mały punkt z góry jest skazane na niskie noty. Ja właśnie kocham horrory za różnorodność i za to, że czasem łączą się z innymi gatunkami a i nie rzadko ciężko je w ogóle sklasyfikować. Zgodzę się z tym, że jak już jednak ktoś klasyfikuje film jako horror to ja oczekuję, że jakieś typowe elementy dla tego gatunku się w tym filmie pojawią. Tu one do mnie w ogóle nie trafiły a wręcz mnie irytowały.
Staram się też na przykład nie oceniać dramatów bo nie lubię tego typu kina i wiem, że pewnie w tym wypadku mógłbym faktycznie zaniżać oceny.

użytkownik usunięty
Witeczek

Halloween i Krzyk nie są złymi filmami.

Witeczek

Pierwszy Halloween nie był kiepskim filmem. Tylko świetnym, niezależnym, niskobudżetowym slasherem z fenomenalną muzyką. W sumie z resztą się zgadzam, ale Halloween wbrew pozorom miał dużo wspólnego z the Witch :-)

ocenił(a) film na 10
Witeczek

>Halloween Carpentera
>kiepski film

wybierz jedno

ocenił(a) film na 7
Witeczek

krzyk kiepski film? No nieźle masz.

ocenił(a) film na 8
Witeczek

WoW. Mega trafna opinia, zgadam sie w 100%

ocenił(a) film na 9
Eplay

Te horrory nie są złe tylko fatalne. Kwestia gustu. Dla mnie to seryjne badziewia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones