Ocena 7,9 mówi wszystko o Polsce a właściwie o współczesnym świecie. Po prostu czarna rozpacz. Humor i polot na poziomie rynsztoka. Niech już w końcu powstanie ta sztuczna inteligencja i załatwi ludzkość, bo wstyd żyć. I nie mówcie, że jestem sztywniak, że nie mam dystansu do siebie, itp. Nie mam nic przeciwko komediom typu Naga broń, American Pie, czy Straszny film, ale są one arcydziełami w porównaniu z tym czymś. Dno, dno, dno.
George Michael?
Ciekawe.
https://www.youtube.com/watch?v=izGwDsrQ1eQ
To, że główny bohater, rzekomo zaprzysięgły fan WHAM!, uważa, że "Careless whisper" to piosenka tego zespołu to inna rzecz. Tymczasem to już samodzielna piosenka George'a Michaela. Jego pierwsza. To prawda, pisana z myślą o duecie, ale ten rozpadł się i Andrew Ridgley podarował ją George'owi. Reszta to już historia...
Nie wiem, dlaczego Deadpool uważa, że to piosenka Wham.
Może nie mógł się pogodzić z rozpadem zespołu?
:-)
Nic dodać, nic ując! ale zobacz jaki jest zlot opłaconych trolli na forum "dwójki"! 3 strony samych zachwytów pisanych przez konta z 1 - 3 komentarzami
Bo to film nie dla naburmuszonych dupków, którzy podrywają laski na jazz i filmy Woody Allena. Śmieszą mnie tacy intelektualiści, którzy nie potrafią zróżnicować swojej miary. I jeszcze do tego udają intelektualistę oburzając się na mieszkańców "tego kraju". Ą i Ę. Tyle warta jest twoja opinia, dupku. Wolę z gimbazą się zgubić niż z takim parweniuszem znaleźć. Mózgu.
aż tak cię zabolała jego opinia, że musisz go wyzywać? To baaardzo źle świadczy o tobie. Nie potrafisz zrozumieć, że komuś ten film się może nie podobać i ma prawo go skrytykować? Mnie za to śmieszą tacy napinacze jak ty, których boli, że inni mają odmienny światopogląd niż ty.
No właśnie! Mnie tez się to nie podobało, a niektórzy "obrońcy" dostają jakiejś gorączki, jak ktoś to coś skrytykuje