Zwijałem się ze śmiechu :)
czy on był gdzies wczesniej poza koncowka filmu gdy była premiera ?
Chris-R, ten z czapką, w trakcie kręcenia jednej sceny do "The Room". No wiesz, "Five fuc.kin' minuts!" :)
hahaha aaa no tak :D tez go w gl nie poznałem !
ten film obfituje w takie ukryte perełki, chociażby rola Grega, którą też trzeba zauważyć
james franco najlepiej wie jak to robic :D
przegapiłam Grega, kogo grał?
Greg grał faceta z filmy menagerskiej, który zatrudniał Grega ;)
To nie Greg. Greg jest wymieniany w obsadzie, bo jest w scenach na końcu, gdy są porównywane sceny z The room i Disaster artist.