PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=620541}

Django

Django Unchained
8,3 498 350
ocen
8,3 10 1 498350
8,0 50
ocen krytyków
Django
powrót do forum filmu Django

film dla luzaków

ocenił(a) film na 9

film dla ludzi którzy chcą się po prostu dobrze bawić a nie spinać na doszukiwanie się drugiego dna, świetna westernowa komedia (któż jak nie Tarantino sprawia, że jeden zabija drugiego a Ty się śmiejesz :-) ale zawsze w poczuciu słuszności egzekucji i w imieniu prawa, rzecz jasna, 3 godziny trwa a ja nie nudziłem się ani przez chwilę, Christoph Waltz jest po prostu genialny, Samuel L.J. równiez, Di Caprio rewelka, Jamie Foxx bardzo dobrze, muzyka w dechę, ocena 9/10

ocenił(a) film na 10
sekret1962

z jednej strony prawda, ale trzeba też pamiętać, że w tamtych czasach murzyni naprawdę byli tak traktowani i to trzeba brać na poważnie

ocenił(a) film na 9
Christopher_Moltisanti

ależ zgadzam się z Tobą, nie można podejrzewać Tarantino o zupełną ignorancję problemu tylko że jemu nie chodziło o stworzenie obrazu uciśnionego Murzyna i niedobrych białych z których kilku się wyłamało chociaż trochę tak to wygląda. To film ukierunkowany na zarobienie dobrych pieniędzy (jak większość - z założenia) a ponieważ Tarantino działał zawsze był wpływem "spagetti-westernów" udało mu się zrobić zdecydowanie najlepszy z nich (no, nie wszystkie oglądałem). I dobrze ze bez Rodrigeza tym razem :-)

ocenił(a) film na 10
sekret1962

oj oglądałem kilka wywiadów z Tarantino na temat tego filmu i mówił że jego główną motywacją było pokazanie jak niewolnictwo wyglądało naprawdę, jak często używano słowa ''niger'' i że traktowano ich jak podludzi. Tarantino mówił że Ameryka próbuje po cichu omijać swoją wstydliwą historię i on chciał wziąć widza XXI wieku i umieścić go pośrodku tego wszystkiego wykorzystując przy tym swój ulubiony gatunek "spagetti-western''.
My możemy traktować ten film tylko jak rozrywkę, ale problem rasy i rasizmu w USA do dzisiaj jest tak delikatny że dla nich z pewnością nie jest tylko filmem dla kasy, ale czymś więcej.

ocenił(a) film na 9
Christopher_Moltisanti

Drogi CM, oczywiscie że problem rasizmu istnieje i nie tylko w USA ale wszędzie i to się nie zmieni podobnie jak zawsze będą faszyści, złodzieje, bandyci itd itp, świat wcale nie ewoluuje w kierunku wyeliminowania tych zjawisk co nie zmienia faktu, że są partie, grupy czy organizacje które starają się, z różnym skutkiem, temu przeciwstawiać Są też ludzie którzy w sposzób szczery lub udawany mówią że są obroncami tego czy owego. Nie chce mi się wierzyc, ze Tarantino zrobiłm ten film bo na sercu leżało mu dobru Murzynów (mimo, że mówił co innego), trudno uwierzyć, że jest pacyfistą jeśli w większości jego filmów krew się leje strumieniami, ciało ludzkie przedstawiane jest jako przedmiot a nie podmiot (w końcu po śmierci już w nim nie ma duszy, więc przedstawia jedynie kupę mięsa) itd itp, ale zawsze można powiedzieć że pokazuje okrucieństwo żeby pokazać jak z nim walczyc albo że walczyć należy w ogóle. Sraty taty, film jest nieźle zrobiony, miał dobry pomysł żeby widz się nie nudził i udało mu się to w 100%, a że zawsze dobrze dorobić do tego ideologię to już inna sprawa

ocenił(a) film na 10
sekret1962

http://en.wikipedia.org/wiki/Django_Unchained#Production

Chociażby tutaj Tarantino mówił o motywach dlaczego zrobił ten film, jak także w wielu innych wywiadach. Zgadzam się że głównym celem producentów filmowych jest zrobienie kasy, ale Tarantino jest także artystom i dla niego nie tylko kasa jest najważniejsza. Prawda jest taka, że ten film po raz pierwszy pokazuje niewolnictwo takim jakie było i dla amerykanów nie jest tylko rozrywką ale także rozliczaniem się z własną historią.
Byłem na kilku amerykańskich forach odnośnie tego filmu i wiem o czym mówię. Co mnie najbardziej zdziwiło to że ten film najbardziej podoba się Afroamerykanom, bo oni czują że ktoś po raz pierwszy pokazał ich prawdziwą historię.
Tak jak mówiłem wcześniej musielibyśmy mieszkać w USA i być amerykanami żeby zrozumieć jakie emocje wzbudza ten film więc nie mów mi że to jest tylko rozrywka, bo dla nich nie jest.
To prawda że rasizm istnieje wszędzie ale to zupełnie co innego niż w Stanach. W żadnym innym kraju na świecie nie było tyle rasizmu, nienawiści i napięć na tle rasowym co tam, nawet w RPA więc nie można tego porównywać do żadnego innego kraju.

ocenił(a) film na 7
Christopher_Moltisanti

łap tu masz dogłębna recenzja Django
http://www.youtube.com/watch?v=7FE9H30xAOs

użytkownik usunięty
Christopher_Moltisanti

Zgadzam się że ten film jest zdecydowanie antyrasistowski i ma na celu coś więcej niż tylko bawienie publiki. Jak ktoś pisze że ten film jest o niczym to naprawdę płytko podchodzi do sztuki filmowej. Z drugiej strony sam Tarantino zasłużył sobie na taką etykietkę reżysera od krwawych śmiesznotek.

ocenił(a) film na 8

Django też wpłynęło znacznie na tę etykietę :D

Serio? To jest nowy Tarantino. Bierze grupę jakichś ludzi (w Django to uciskani czarni sprzed paru wieków, w Bękartach Wojny to przesladowani żydzi, w Heatful Eight - jeszcze nie doczytałem) i opowiada o ich zemście na oprawcach. Nie widzę w tych filmach niczego głębszego oprócz tego, że pisanie filmów o zemście i w klimatach westernu to dla Tarantina frajda, i że jest on przy okazji wybitnie zdolnym scenarzystą. Nic ponad to. Doszukiwanie się w filmach Tarantina 'drugiego dna' jakiegoś przekazu czy coś to jak dla mnie bezsens.

Kiedyś byli gangsterzy, teraz są opowieści o zemście. Jeśli Tarantino coś jeszcze nakręci, to albo zmieni swego konika, albo zostanie przy "ucsikanych" ale zrobi coś bez widocznych inspiracji Westernami. hahah :)

użytkownik usunięty
chrysletY

Ale ten wątek antyrasistowski przez większą część filmu jest bardzo wyraźny i nie da się go nie zauważyć. Ostatnie pół godziny filmu to jakby pójście w stronę typowej dla Tarantino krwawej, absurdalnej strzelanki. Wcześniej to jednak bardziej dramat niż film akcji/western. I ta mieszanka właśnie mu nie wyszła za bardzo bo film ciągnie się jak guma z gaci, kompletnie zatracone jest tempo akcji i polot w tym filmie.

ocenił(a) film na 8

"Ale ten wątek antyrasistowski przez większą część filmu jest bardzo wyraźny i nie da się go nie zauważyć"

Zgoda, ale wątek może sobie być, nie świadczy to o 'wydźwięku' obrazu. Film opowiada o zemście murzyna, którego ziomki byli uciskani przez 'białą rasę' przez lata, więc siłą rzeczy musiał ten ucisk w filmie Tarantino pokazać. Chodzi o rolę, którą miał ten wątek odegrać: Te wszystkie sceny podczas których Django jest świadkiem okropności wobec swoich pobratymców, wyglądają raczej na momenty które mają zagrzać go do akcji, pokazać widzowi słuszność jego walki z białymi, uwypuklić motywacje. A przesadne okrucieństwo to po prostu stylówa Tarantina (widziałem kiedyś wywiad z nim n/t Kill Billa. cytuję z pamięci: "Why so much blood? Why so much violence???" - "BECOUSE IT'S SO F****NG FUN!"

"typowej dla Tarantino krwawej, absurdalnej strzelanki"

Typowej dla Tarantino? Dla mnie 'typowe' dla Tarantino są genialnie portretowane postaci, talent do wyszukania talentów aktorskich, świetne dialogi, przesadna brutalność, pastisz, zabawa konwencją... Absurdalna strzelanka?? Chyba tylko Kill Bill... I to tylko pierwsza jego część, co też stanowi pewen hołd dla kina gore. Dlatego robienie absurdalnych strzelanek nie nazwałbym cechą tego reżysera, trafiła mu się taka w sumie jedna.

" Wcześniej to jednak bardziej dramat niż film akcji/western"

Mocno dyskusyjne stwierdzenie. Jak dla mnie to wzystko to był taki pastisz, maksymalne przejaskrawianie tego, co się dało i gdzie się dało (vide westernowy na 150% "wanna hold my hand?") i popis scenarzysty w budowaniu relacji miedzy postaciami. Plus doza okrucieństwa, bo to jest zabawne.

"I ta mieszanka właśnie mu nie wyszła za bardzo bo film ciągnie się jak guma z gaci, kompletnie zatracone jest tempo akcji i polot w tym filmie"

Na pewno była to mieszanka wielu stylów i pomysłów. Ten film żyje własnym życiem, więc zdaje się zmieniać na bieżąco. :D w każdym razie tempo akcji trochę siada czasami (zgoda), ale że się ciągnie? No nie, mi sie nie ciągnął.

użytkownik usunięty
chrysletY

Dłużyzny są oczywiste, film wydaje się rozciągnięty na siłę mimo że fabuła jest raczej prosta i celem ostatecznym okazuje się pokazanie krwawej sieczki. Uciskanie murzynów może nie robić wrażenia na europejczykach ale na amerykanach których to dotyczy bezpośrednio bo to część ich historii musiało to robić o wiele większe wrażenie. Biali zostali przedstawieni w złym świetle. Zdarzały się wyjątki żeby nie popaść w czysty podział na złych białych i dobrych czarnych. A fabuła jest mocno ironiczna jak np. murzynka ma niemieckie nazwisko i gada po niemiecku. A np. scena z pożarciem murzyna przez psa może miała być zabawna chociaż w ogóle taka nie była. To był ciężki i przygnębiający fragment filmu bo tak mogło być naprawdę.

ocenił(a) film na 5
chrysletY

a te nowe talenty aktorskie to 70-letni weterani hollywood?

Christopher_Moltisanti

Film bardzo brutalny i realistyczny. Christopher, Samuel & Leo świetni.

ocenił(a) film na 5
Nuno33

Realistyczny >? Ty tak serio mówisz, czy udajesz idiotę. Nie znam człowieka, historia nie zna człowieka który zabił 100 iluś rewolwerowców. To jest bzdura, rasistowska zresztą. Gdyby w tym filmie, biały zabiłby taką rzekę murzynów, film nie ujrzał by światła dziennego, takie z niego realizm bije...

Yamato_filmaniak

Film jest sadystyczny i rasistowski jak każdy film Q.Tarantino. Przesadziłam z tym realizmem, ale oceniałam go porównując do filmu Zniewolony.

ocenił(a) film na 5
Nuno33

Że filmy Tarantino bywają sadystyczne to się zgodzę, ale jaki prócz tego bije takim rasizmem, i nie mam tu na myśli rozliczenia z rasizmem, tylko wypaczoną wersją gdzie czarny bohater to terminator, a biali idioci strzelać nie potrafią.

Nuno33

Ciekawe czemu ta naturalizm nigdy nie dotyczy kobiet? Jakoś nigdy warg sromowych nie można zobaczyć w filmach z Hollywood albo w innych produkcjach europejskich. Dziękuję za taki szowinistyczny naturalizm który dotyczy tylko mężczyzn.

ocenił(a) film na 10
Christopher_Moltisanti

Jakby nie patrzeć masz rację, lekko wtedy nie mieli

ocenił(a) film na 10
sekret1962

Krótko, na temat i z sensem - bardzo dobre podsumowanie zajebistego filmu :)

ocenił(a) film na 10
m_grendel

Dokładnie

sekret1962

Raczej dla trolli.

ocenił(a) film na 9
sekret1962

Niemożebna jazda - 9/10 !!!

ocenił(a) film na 6
sekret1962

Film dla luzakow? Komedia?

Ja mam problem z tym filmem..bylo mi niekomediowo..oprocz sceny z workami na glowie to film ma tak duzo przemocy, ze wywolal u mnie raczej napiecie..ale ok..to amerykanskie kino, podszyte westernem..trzeba to zrozumiec

Na pewno swietnie zagrane role..jak zawsze swietny leonardo..super muza w tle..i wszystkie inne genialne rzeczy o ktorych juz napisaliscie..jednak dla mnie nie jest to arcydzielo...krew lejaca sie wiadrami i kazdy rozbryzg po kuli przeszywajacej kolano brzuch glowe bark itd doprowadzony do perfekcji z patologiczna dokladnoscia..zdecydowanie palec w tym maczal umysl popapranca..wiec wszystko sie zgadza

ocenił(a) film na 10
sekret1962

Ja się zgadzam!

ocenił(a) film na 9
sekret1962

Wszystkie filmy Tarantino należy oglądać z pewną dozą dystansu. Nie ma mowy o realizmie w całej jego twórczości.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones