Film opowiada historię Pafnucego, futrzanego stwora z lateksową trąbą. Nie jest on zbyt zadowolony ze swojego wyglądu. Obiektem jego zazdrości jest Kalasanty. Pewnego dnia postanawia się z nim rozprawić...
we współczesnym świecie. Na początku myślałem, że będzie to przeintelektualizowana pseudo artystyczna animacja, ale się pomyliłem. Poważnie mówiąc, to jest po prostu mądry film. Na początku patrzymy na tego Pafnucka widząc w nim szkaradnego Pafnucka - czyli takiego jakim on sam siebie widzi. Ale z każdą sekundą...