uwielbiam filmy o wampirach z reguly.. ale to bylo zalosne. beznadziejny scenariusz, beznadziejne gagi, tragiczna 'gra' aktorow, zupelny brak 'wampirycznego' klimatu.. eh.. totalne dno.
Jak dla mnie hybryda z Blada , Draculi 2000 i Królowej Potepionych - mało mistycyzmu ( wg. mnie niezbednego w tym temacie a osiągnietego w Draculi czy Wywiadzie z Wampirem), ale oglada się nie najgorzej !
Ten film to obraza dla filmu "Dracula" gdyby nie te ilości krwi, to nadawał by się do "Teleranka" (tam MOŻE by się spodobał).
Widz lubiący "realne" kino nie ma po co oglądać "dracule 2 ....".
filmos jest kapkie w pyta, fest bym nawet pedzioł, ale z lekka smuci snobizmem i zalatuje tandeta. u mnie 10 na 10