niskobudżetowa produkcja z Indonezji nie dorasta do pięt znanym tytułom z Japonii, czy Korei, ale też nie jest beznadziejnie śmieszna jak "Leak" [aka "mystics in bali"].
fabuła jest zagmatwana [paru rzeczy nie skumałem] ale na szczęście wyjaśnia, dlaczego duch [Pocong] przybiera postać istoty ludzkiej z błotem...