Geniusz socjopata Alonzo, sam znam takiego jednego typa w oczy twój najlepszy przyjaciel który zawsze ci pomoże (przynajmniej w teorii)(w słowach) a jeśli wyczułby w tym jakąś korzyść wjebał by ci nóż w brzuch, to jest bardzo rzadki typ ludzi są bezwzględni, egoistyczni przeważnie atrakcyjni i mają charyzmę co sprawia...
więcejKlasyczne, typowo amerykańskie spapranie tematu. Świetny klimat, kapitalna historia, wspaniali aktorzy. Ogląda się z prawdziwą przyjemnością. I oto nadchodzi. Genialna myśl scenarzysty. Sceny finałowe. No i rzygać się chce. Czar pryska. Bzdura, naiwność i zabili go, i uciekł. Zastanawia mnie jak im nie szkoda było...
o co w tym filmie chodzi?
Obejrzałem cały i tak się zastanawiam, co ja właściwie obejrzałem...
Czy Denzel w końcu wykonywał swoje obowiązki, czy był przestępcą?
Dlaczego z młodego była taka ciota, a na końcu stał się bardziej bezwzględny niż antyfani
Biebera?
Proszę o wytłumaczenie mi fenomenu tego filmu...
kawał dobrego kina, na początku myślałem, że będzie po prostu tylko dobry, ale się porządnie rozkręcił i stał się rewelacyjny
... jedna z najlepszych jakie widziałem kiedykolwiek. Oglądałem ją już dziesiątki razy i dosłownie za KAŻDYM razem przechodzą mnie ciary :) A to spojrzenie na Sarę z dzieckiem ? Denzel
zagrał po prostu życiową rolę. Choć konkurencję miał bardzo mocną (Crowe w Pięknym Umyśle i Penn w Sam'ie) to i tak uważam, że Oscara...
Nic specjalnego nie zagrał, nic specjalnego nie pokazał w tej roli, i nie wykrzesał niczego ponad graną postać...
Linda grając tak jak w "Psach" byłby dużo lepszy, Benicio Del Toro, Marlon Brando jakby był młodszy. Brad Pitt, Mel Gibson zrobiliby z tej roli arcydzieło, i jedną z najlepszych kreacji wszech czasów....
Denzel rozsadza ekran swoja oszalamiajaca gra, prawdziwy gangster !!!!!!! mocny, trzymajacy w nieustannym napieciu prawdziwy majstersztyk
Według mnie z postacią Denzela trochę przesadzili. Z niego był bardziej gangster niż skorumpowany glina, te zachowania, styl trzymania broni, teksty. W sumie jak oglądam to po raz kolejny, to właśnie do tego bym się przyczepił.
Bardzo dobre role Washingtona i Hawke'a, scenariusz niby prosty (młody glina idealista w starciu ze starym wyjadaczem), ale ukazane wszystko w ciekawy sposób, do tego znakomite zdjęcia, stonowana, klimatyczna muzyka Marka Manciny, naprawdę świetny film
A rola Denzela jest po prostu nieziemska , powalająca na kolana i zarazem rolą życia.Oscar w pełni zasłużony , wielkie brawa.Moja ocena 10/10.
Lektor na TVN tłumaczy "Alonzo robi kupę" Pamiętam,że dawno temu oglądałem ten film kilka razy na HBO i tam lektor przetłumaczył "Alonzo stawia klocka" Widać,że lektor na HBO lepiej czuł klimat tego filmu bo ludzie,którzy są w gangu raczej nie mówią "robi kupę" Tu podałem tylko jeden taki przykład,więcej nie pamiętam...
więcej