Eat

Trochę śmieszą mnie komentarze określające "Eat" jako film skrajnie obrzydliwy. Co prawda jest tutaj sporo całkiem sugestywnego gore, ale osobiście widziałem znacznie bardziej ekstremalne i nihilistyczne horrory. Owszem, główna bohaterka, aspirująca aktorka Novella McClure w chwilach gniewu i pod wpływem życiowych...

jeszcze nigdy nie obejrzałam takiego gó*na i mam nadzieje, że nigdy nie obejrzę czegoś podobnego, bo na tym ścierwie straciłam godzinę i pół, nie polecam :|

W zasadzie film można podsumować dwoma słowami - do dupy...

Główna bohaterka tę - raczej rzadko spotykaną przypadłość - że się zajada sobą. Reżyser nie omieszkał pokazać tegoż. Więc jeśli jesteś rozwijającym się psychopatą, spodoba ci się. Bo tak generalnie to 3/10... czyli bez szaleństw.

Jest to autorski projekt niejakiego Jimmy Webera. W filmie bardzo apetyczna blondynka, odczuwa silny apetyt na swoje ciało (jakkolwiek to brzmi xD). Jest dosyć krwawo i momentami naprawdę obrzydliwie ale widziałem dużo bardziej odpychające i chore sceny gore. Finałowa scena z wyciąganiem i zjadaniem swojego serca na...