ale zabrakło mi jaj. Scenarzysta zrobił dobre podwaliny pod całą serię filmów, ale czy ktoś pójdzie na 2kę?
Wstęp dłuży się niemiłosiernie, wiele wątków jest niepotrzebnych, a same pokoje to nie zagadki, a preteksty do mordowania ludzi.
Postacie? Płytkie jak kałuża, życzyłem im śmierci już na kolacji.
A teraz absurdy:
Kostnica - po co była krzyżówka? Wystarczyło zabrać kartę.
Szyb wentylacyjny - wchodzisz do miejsca z zagadką i pułapka nie wyrządzi Ci krzywdy.
Telewizornia - »tylko« otwieranie drzwi.
Pokój myśliwego - jedyne sensowne pomieszczenie, z którego można było się wydostać już po 10 minutach. Tylko po co pchać rękę? Nie łatwiej było użyć sznurka od kajdanek?
No i zakończenie - rozumiem, że to miała być kara / nagroda dla poszczególnych osób za wybór guzika, ale... po co?
To, że film się nie podniesie było widać, jak zaczęli pokazywać walory głównej bohaterki. Bardzo słabo, z ambitnego kina film okazał się być gównem dla nastolatków, bo są cycki i giną ludzie...
3/10, ogromne rozczarowanie