W moim przekonaniu to film o osobie, która przeszła przemianę farmakologiczną płci, rezygnując z przemiany chirurgicznej. W filmie padają słowa "jesteś chimerą". Bohaterką filmu jest osoba, która łączy w sobie cechy mężczyzny (przyrodzenie, zamiłowanie do boksu), jak też cechy kobiece (piękny głos, ubiór, biust...). Społeczeństwo odrzuca takich "odmienców" pozbawiajac tytułową bohaterkę m.in. prawa do pożegnania się z bliskim jej zmarłym. Film ciekawy, dający do myślenia. Jeśli źle go odebrałem, proszę nie krytykujcie. Nie jestem specjalistą. To moj osobisty odbiór.