W komedii brazylijskiej "Gdzie jest koza" prowincjonalny gliniarz o imieniu Bruceuilis (Edmilson Filho) jedzie do São Paulo, by odnaleźć Celestynę - kozę uchodzącą za skarb jego miasteczka. Na miejscu na jego drodze staje Trindade (Matheus Nachtergaele), kolega po fachu, który do tej pory siedział za biurkiem, a teraz postanowił zająć się
ale też nie taki ma być. Osobiście dobrze się bawiłem oglądając ten film i jest to pierwsza od dłuższego czasu produkcja, po obejrzeniu której czułem się zrelaksowany. W ostatnim czasie zaobserwowałem trend na wpychanie do filmów (jakiego kolwiek gatunku - nawet do "głupich" komedii) często na siłę "moralizatorów",...