Przecież to będzie kolejna kopia kopi kopi kopi "pojutrze" przeplatanej z "twisterem" i innymi identycznymi filmami, których aż nazw szkoda pamiętać. Brak logiki, fizyki, wszystkie nagłe kataklizmy wrzucone do jednego worka.
No i co?nie lubisz takich filmòw to nie chodź na nie do kina. Ja uwielbiam i zajarana jestem jak dziki Kazik :D zwlaszcza ze tylko na takie filmy warto lazic do kina. Pojutrze bylo slabe ale tu efekty zapowiadają sie rewelacyjnie
W tym rzecz że uwielbiam katastroficzne filmy, ale od jakiegoś czasu robi sie to strasznie monotematyczne, oklepane. Super burz było pełno, tornad nad tornadami, wybuchów w kosmosie też, wielkich fal tsunami nie zliczysz. Kontrola pogody to nie sf, tylko realia w dzisiejszych czasach. W tym trailerze efekty są identyczne jak w pojutrze, moim zdaniem nawet gorsze, zwłaszcza te nagle spadające leje tornad xd
Troszkę z innej gruszki, ale mógłbyś mi polecić jakieś tego typu filmy katastroficzne, niekoniecznie te niskobudżetowe?
Naturlany tzn siły natury takie jak tsunami czy tornada. Jak inaczej to nazwać? Ludzi kataklizm?
tak jak wszystkie horrory z zamaskowanym seryjnym zabójcą są kopia Halloween, a wszystkie z morderczymi zwierzętami są kopiami Szczęk. Koła na nowo nie wymyślisz. Przynajmniej nie reklamują tego jako sequel prequela czegoś tam.
Ja bym jeszcze dodała do filmów: "Klopsiki i inne zjawiska pogodowe". Co prawda bajka, ale coś mi się wydaje, że ten kto wpadł na ten genialnie 'niepowtarzalny" pomysł na fabułę, musiał ją oglądać.
Jakby ktoś chciał wiedzieć ten film ukazuje to co inne kraje robią z ziemią, a do tego tak się stanie jesli ludzie nie zaczną myśleć, bo już jakiś czas temu poszła plotka, że właśnie coś takiego co dzieje się w tym filmie dzieje się naprawdę, nie ma to być kolejny denny katastroficzny film, on ma przemówić ludziom do głów :) Tak się dzieje gdy ludzie chcą bawić się w Boga :)
Oczywiście, że było. Jestem w szoku, że ktoś w ogóle jeszcze wierzy, że mogło nie być.
Jeśli widziałeś film o wulkanie, tsunami, lawinie i tornadzie to widziałeś już wszystkie filmy katastroficzne. Wszystkie kolejne to kopie kopii kopii. Czym jeszcze mogą być? Katastrofa ta sama, tylko bohaterowie inni, wystąpienie i czas katastrofy inny, efekty inne. I tyle. Kino katastroficzne nie jest oryginalne, nigdy nie było. To oczywiste, że próbują go urozmaicić przez sf. Co im zostało? Kolejny film o wielkiej fali zalewającej Nowy Jork? Może tym razem w Tokio?
Jeśli nie lubisz tego gatunku to nie trać czasu. Bo oczekiwanie oryginalności od tego gatunku to jest strata czasu. Jakieś elementy zawsze będą oryginalne, ale podstawy takie same. A nawet jeśli wymyślą coś oryginalnego to pewnie nie będzie to ani logiczne ani ciekawe. Może deszcz bobrów. Bogowie wiedzą, że skoro powstały tornada rekinów nic nie jest niemożliwe.
Tak czy siak, trzeba lubić ten gatunek i być gotowym na powtarzalność schematów, inaczej czeka cię zwykłe rozczarowanie i frustracja z powodu straty czasu lub pieniędzy, jeśli wybrałeś się do kina.