PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644005}

Gra tajemnic

The Imitation Game
7,4 188 206
ocen
7,4 10 1 188206
5,6 37
ocen krytyków
Gra tajemnic
powrót do forum filmu Gra tajemnic

Obsesje i kompleksy

ocenił(a) film na 8

Ludzie z niezdrowymi obsesjami zaczynają mnie denerwować. Nie rozumiem tych polskich kompleksów. Film wcale nie przekłamuje historii, Alan Turing skonstruował maszynę na podstawie prac polskich uczonych, W filmie kilka razy wspominają o polskim wywiadzie i matematykach. Uważam, że starali się trzymać historii, a na pierwszym planie był po prostu zagadkowy człowiek, o którym po tylu latach warto pamiętać. To nie ma nic wspólnego z tym kto, czy Anglicy czy Polacy odkodowali Enigmę. Zrobił to zespół Turinga. To film biograficzny o Alanie Turingu, wszelkie inne wątki są poboczne.
Niektórzy w swoich opiniach tak wyolbrzymili wątek homoseksualizmu, ze już myślałam, że zobaczę jakieś nie wiadomo co na ekranie, co najmniej jakieś orgie gejowskie. Nic nadzwyczajnego nie było. To nie jest film o gejach. Alan Turing był homo, nie ożenił się, najbliższe otoczenie od początku podejrzewało go o inne skłonności. Pomimo zasług dla kraju został niesłusznie ukarany, nie mógł pracować na uniwersytecie czego bardzo chciał, w końcu jego życie zakończyło się tragicznie. Był cichym bohaterem.

Film mi się podobał, ale nie rzucił na kolana. Czekałam na niego długo, bo chciałam zobaczyć Cumerbatcha w kolejnej roli. Spodziewałam się czegoś innego, ale film jest dobry. Fajnie, że Keira i Benedict mieli znowu okazję zagrać razem. Popłakałam się na końcu, udzieliły mi się emocje Alana.

kasiaaaa

Wyważona i trafna opinia, również nastawiałem się na pro homo agitke i nadmierne granie na emocjach, przy okazji zakłamując historie, a tu wyszedł taki sobie film - całkiem przyjemny ale bez szału.

ocenił(a) film na 6
kasiaaaa

Film wspomina tylko, że Polacy wykradli maszynę,
nie wspomina ani o pracach nad maszyną, ani o tym, że Polacy złamali kod jako pierwsi już 1932 r.

ocenił(a) film na 5
earworm

kasiaaaa, jakie "kompleksy"?! to jakieś hasło które zawsze pojawia jako kontrargument, gdy chce się dowieźć lub bronić polskich dokonań. od kiedy upominanie się o powiedzenie prawdy jest kompleksem? jeśli już mowa o kompleksach, to większe muszą mieć ludzie, którzy przypisują sobie sukcesy innych.

earworm

wspomina, Turing na początku filmu mówi, że konstruuje swoją maszynę na podstawie maszyny zbudowanej przez Polaków.

ocenił(a) film na 5
Resvain

W której minucie? Ja tam tylko słyszałem o Polakach którzy wykradli maszynę Niemcom co tez nie do konca jest prawdą.

Brat_Dextera

w 21 minucie i 37 sekundzie wspomina że potrzebuje 100 tys funtów na części do maszyny mówiąc ,, coś jak stare urządzenie Polaków ale bardziej zaawansowane ,, a zatem jest drobna wzmianka o tym że Polacy czegoś dokonali wcześniej .. :) więc nie ma co się burzyć :)

ocenił(a) film na 7
danielpiw23

tak jest wzmianka, ale tego już że nie dodali :

Bez polskiej pomocy prawdopodobieństwo odczytania szyfru Enigmy przez Brytyjczyków było bardzo niskie. Hugh Sebag-Montefiore uważa, że złamanie kodów maszyn wykorzystywanych przez Wehrmacht i Luftwaffe mogło nastąpić najwcześniej w listopadzie 1941 roku, dopiero po przechwyceniu egzemplarza Enigmy i książki kodowej, a analogicznej maszyny Kriegsmarine dopiero po 1942 roku[16]. Były kryptolog z brytyjskiego ośrodka dekryptażu w Bletchley Park, Gordon Welchman poszedł w swych przypuszczeniach jeszcze dalej twierdząc, że pracownicy sekcji Hut 6 zajmujący się łamaniem kodu Enigmy Wehrmachtu i Luftwaffe nigdy nie ruszyliby z miejsca, jeżeli by nie uzyskali od Polaków, w ostatnim możliwym momencie, szczegółów wojskowej wersji Enigmy, oraz sposobu jej obsługi[17].

Piotrsense

Tak.
Skandalem jest, że nie przerobiono tej kwestii wypowiadanej przez postać Turinga w chwili, gdy skarżył się na brak środków, ignorując wieści o skardze kolegów, na znacznie słuszniejsze w tej scenie:
"Potrzebuję kwoty st... st... stu tysięcy funtów. Pozwoli mi to zbudować maszynę. To projekt oparty na starej maszynie Polaków, choć nieskończenie bardziej złożony.
Pro.. Pro... Proszę też mieć na uwadze przy tej okazji, komandorze, że prawdopodobieństwo zbudowania mojej maszyny "Christopher" bez wzorca tej maszyny z Polski byłoby bardzo niskie... Co?
Co, komandorze Denniston? Ale pan w ogóle nie wierzy, że jest sens budować tę maszynę!? Znowu o tej skardze moich pseudokolegów?
Proszę mnie wysłuchać, bo to wa... waaa... ważne!
Otóż muszę panu opowiedzieć teraz o moim spotkaniu z pewnym naukowcem z Polski, nazywa się Rejewski i zbudował on taką mniejszą... Ale dlaczego pan mnie nie chce wysłuchać...
Ja tłumaczę, że moja maszyna daje jedyną szansę na wykonanie operacji round-robin, przy czym trze... Trze... Trzeeeba mieć na uwadze, że nie ruszylibyśmy z miejsca, jeśli nie otrzymalibyśmy w ostatnim momencie od kogoś szczegółów wojskowej wersji Enigmy, a przynajmniej może być tak, że ktoś kiedyś będzie wysnuwał tak daleko idące przypuszczenia w tej kwestii..!
Ale dlaczego pan w ogóle mnie nie chce słuchać..? Haalo!?
Nie wierzy pan w to, że mam dobry plan i nadaję się do tego zadania!?"

Scena - kosa by była.

ocenił(a) film na 8
coldwaver

Ale jako skecz Monty Pythona. Nie potrafię sobie wyobrazić innej grupy komików, którzy potrafiliby to zagrać.
Oczywiście John Cleese jako komandor.

kinomanpl

A ja sobie trochę doczytałem najświeższej literatury i muszę przyznać, że trochę mi entuzjazm wobec filmu spadł.
Ten odegrany na sztywniaka Denniston świetnie znał polską ekipę, był tuż przed wojną w Warszawie i to on musiał przekonywać innych nadętych Brytyjczyków (głównie Knoxa), żeby nie lekceważyli i nie obrazili Polaków.
Wspomnienia, nota bene, zebrane przez bratanka Turinga...

ocenił(a) film na 7
coldwaver

W filmie na Netflixie jest tylko "Coś jak stare urządzenie Polaków, ale bardziej zaawansowane" a wcześniej było że Polacy przemycili z Berlina urządzenie.

ocenił(a) film na 8
danielpiw23

a w 21 godzinie i 37 minucie umarł papieżak jp2.

przypadek?

Ush

trafne spostrzeżenie :P

earworm

Film wspomina o Polakach i naprawdę dość sprawiedliwie podchodzi do historii. Sprawiedliwie nie znaczy jednak prawdziwie;)- jest tam kilka przekłamań np takie jakoby to Turing odpowiadał za pomysł wykorzystania złamanego kodu Enigmy, czy o czasie budowy maszyny Turinga. Ja akurat odwrotnie podszedłem do tego filmu jak Ty- o Polakach mówiono dwukrotnie i to bardzo korzystnie. Podkreślano, że na podstawie ich pracy Turing zbudował swoje "bomby".To jak na brytyjskie/ amerykańskie standardy naprawdę dużo. Trzeba jednak pamiętać, że Polacy złamali stary typ Enigmy, Turing zajmował się nowszą maszyną. No i o tym właśnie jest ten film- złościć się, że Polaków nie wymienino z nazwisk jest śmieszne. To nie był po prostu film o nich- Brytyjczycy honorowali swojego bojatera narodowego. Jeśli my chcemy aby świat pamiętał o Marianie Rejewskim, Jerzym Różyckim i Henryku Zygalskim, to róbmy swoje filmy o II wojnie światowej i tam wymieniajmy ich nazwiska. Niech będa to wielkie produkcje, które trafią do kin na całym świecie i wtedy będziemy mogli chwalić się swoim krajem a nie pienić o tym, że tak mało się o nas wspomina.

ocenił(a) film na 6
TomasT

Polskie produkcje mają dużo skromniejszy budżet..... zamiast 10 słabych filmów moglibyśmy zrobić jeden porządny, ale kto zagwarantuje, że superprodukcja polska odniosłaby sukces z np., Żebrowskim w roli głównej ;p

earworm

Czesi udowodnili, że można robić wielkie produkcje o II wojnie światowej i na nich zarabiać grube miliony ( Ciemnoniebieski świat). Mamy teraz złoty okres, najlepszy w historii polskiego kina i powinniśmy to wykorzystać robiąc jakąś porządną superprodukcję po angielsku. Świetnym pomysłem byłby własnie film o pilotach walczących w bitwie o Anglię lub roli polskich szpiegów w wygraniu wojny (tam angielski byłby naturalnym językiem). Taki film na pewno byłby sukcesem gdyby oddać go świetnemu reżyserowi (Mel Gibson miał robić bitwę pod Wiedniem..nie zrobił i co wyszło nie muszę mówić) i do obsady dodać kilka znanych nazwisk. Mamy na to pieniądze, ale wolimy robić mega drogie filmy typu Ciacho, Kac Wawa..

TomasT

Warto pamiętać, że z chwilą upadku Francji Polacy stali się dla Brytyjczyków na jakiś czas "niepewni" - bo o zadaniach ekipy polskiej decydował wywiad francuski, którego szef grał dość specyficznie (np. nagle "zawinął" wszystkich do północnej Afryki, choć Anglia zaproponowała ewakuowanie Polaków do siebie) - a podzielona Francja była zwyczajnie niebezpieczna wywiadowczo - Niemcy mieli tam dużo większe możliwości działania, mogli wykryć materiały, schwytać kogoś.
Pokomplikowało się, a ludzie nie lubią słuchać o komplikacjach.
Polacy byli przytrzymani przez Francuzów w ich tajnych ośrodkach, a Bletchley Park zasuwał już pełną parą z tymi ludźmi, których miał, bo nie mogli czekać na to, czy wyjaśni się, czy Francja jest już wrogiem, czy jednak trochę sojusznikiem.

kasiaaaa

Jak to został niesłusznie ukarany skoro sam się przyznał? Dlaczego przekłamujesz fakty Złamał prawo i został ukarany a raczej zmuszony do leczenia co nie było żadną karą A co do odsunięcia od poufnych informacji to chyba oczywiste ze osoba którą można szantażować z jakiegoś powodu traci certyfikat

ocenił(a) film na 7
kasiaaaa

Jedna "rzecz" nie podpowiadała mi w tym filmie. Keira. Wprost nie znosze tej aktorki i gdyby nie fakt, że zagrał tam Cumerbatch, nie obejrzałabym "Gry tajemnic".

ocenił(a) film na 7
kasiaaaa

Brak nazwisk i faktów. To ważne dzisiaj nas pominą jutro napiszą ze obozy zagłady tez były polskie

Bardos4

Racja, z drobną poprawką że już nieraz napisano o polskich!! obozach masowej zagłady. Ale za to jak się czyta o zamordowanych Żydach czy Polakach, to piszą że to zrobili/inspirowali nie Niemcy, tylko "naziści".
Podobnie jest z tym filmem, ilu przeciętnych zjadaczy chleba na Zachodzie wyłapie z filmu, o wkładzie Polaków w złamanie Enigmy? Skoro nam Polakom jest trudno wyłapać taki fragment?

ocenił(a) film na 7
LEGIA_WARSZAWA_MISTRZ

Co tak Tobie zależy żeby inni wyłapywali jacy to my jesteśmy wspaniali. Najważniejsze jest to że my zdajemy sobie sprawę z tego ile nasz naród dokonał i gdybyśmy byli tego pewni nie staralibysmy się za każdym razem tego udowadniać. Świetnie ze ten kod Polacy zlamali i ze od nas ten pomysł pochodzi. Ale to ze film o tym nie wspomina nie znaczy ze to neguje. Po prostu jest o kims innym. Jeśli ktoś jest zainteresowany historia to wie ze nie wszystko tu jest prawdziwe. Bo w filmie fabularyzowanym zazwyczaj tak jest. A jeśli ktoś swoją wiedzę historyczna bierze tylko z takich filmów i tego co napisal Barack Obama to bezsensu z nim dyskutować.

kasiaaaa

Bardzo mądry komentarz. Też mnie denerwuje takie przesadne podejście do niektórych rzeczy. Poza tym to nie jest film o łamaniu kodu Enigmy, ale o Turingu- człowieku, który dał podwaliny pod coś co dziś nazywamy sztuczną inteligencją. Musze jednak zwrócić na jedno wagę- film nie jest do końca zgodny z historią. Kilka rzeczy zmieniono zapewne po to, aby historia była przyjemniejsza i łatwiejsza w odbiorze.

ocenił(a) film na 7
kasiaaaa

Niestety, ale ten niedopowiedziany wątek pt. "kto w końcu złamał Enigmę?",który wywołał tyle kontrowersji to tylko jeden z wielu błędów. Bardzo lubię oglądać ten film, ale można odnieść wrażenie, że jest w nim więcej fikcji niż prawdy...

ocenił(a) film na 7
AnnaCleves

Film pokazuje A.Turinga jakby nagle do głowy mu przyszło skonstruowanie tej maszyny (siedząc sobie spokojnie przy biurku), początkowa rozmowa przy stole z nowo zatrudnionym i dyrektorem też wyglądała tak jakby Anglicy od zera zaczynali. Fakty są takie że "bomby kryptologiczne" Rejewskiego z polski firma w Bletchley już miała dostarczone (wraz z wieloma ważnymi danymi o kodzie enigmy) i na ich podstawie i analizach rozpoczęto prace. to zostało pominięte, A.Turingowi została pokazana maszyna z polski i propozycja jej ulepszenia. Mały fakt ale istotny i celowo pominięty przez reżysera dla zwiększenia wrażenia nad geniuszem Turinga dla dobra filmu.

ocenił(a) film na 9
Radloc

Popieram w 100%.

Radloc

Film pokazuje Turinga, który w sytuacji, gdy właśnie mają mu obciąć budżet na jego badania i jest o krok od wypierdzielenia z projektu, bo koledzy złożyli na niego skargę, mimo swego beznadziejnego zespołu Aspergera, wspomina uczciwie w potoku wymowy, że opiera się na konstrukcji poprzedniej, polskiej maszyny.
Tyle zauważyłem oglądając jedną ze scen. Może to łapanie angielskiego ze słuchu mnie ratuje, nie wiem...

ocenił(a) film na 1
kasiaaaa

Jakby Ci ktoś kładł cały czas do głowy że jesteś brzydką panną na wydaniu i jest wielką szansą dla ciebie siedzieć cicho, to też byś miała kompleksy. Jest Ci to obojętne chyba tylko dlatego że nie znasz historii.
Wielka Brytania była zawsze szowinistycznym krajem. Ksenofobicznym, a na dodatek z wielowiekową tradycją antysemicką. I jak się dało to wykorzystywali wszystkich na prawo i lewo. Zrabowali nam po II Wojnie Światowej złoto zdeponowane w ich banku, nawet nie zaprosili polaków na defiladę z okazji zakończenia tej wojny- tak jakbyśmy byli sojusznikiem faszystowskich Niemiec. Mówili że dać nam Śląsk to tak jak dać małpie zegarek. Enigma to nie jedyny wynalazek który sobie przywłaszczyli. W ostaniom czasie ukradli np wynalazek Lucjanowi Łągiewce i opatentowali jako swój z powodzeniem sprzedając go do F1. Zrobił to nie kto inny jak osławiony uniwersytet w Cambridge.
A co do treści filmu to warto dodać że w przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii homoseksualizm w Polsce nigdy nie był zakazany. A z nas robi się ciemnotę i śmie pouczać nawet na tym polu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1
Gordon_Neo

-powiedział troll "Gordon" sam do siebie, żeby nie zapomnieć, aby się więcej nie ośmieszać. Nie przypuszczał jednak że przyjdzie mu to postanowienie złamać w tym samym momencie :)

ocenił(a) film na 1
2222

..bo oczywiście nie kumasz trollu "Gordonie" że się ośmieszasz pisząc takie rzeczy.

2222

polaku robaku nie ośmieszaj się x2

ocenił(a) film na 9
Gordon_Neo

"Piła" i "Oszukać przeznaczenie" - ocena: 10. Zwykły troll i pasożyt. Nie ma z ciebie żadnego pożytku na tym portalu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
kasiaaaa

Zgadzam się z tobą w 100%. Część naszych rodaków ma co najmniej dziwne wymagania. Domagają się wplecenia w fabułę filmu jakiegoś dialogu bądź monologu o przeogromnym wkładzie Polaków w rozszyfrowanie Enigmy, choć to akurat miało miejsce kilka lat przed wydarzeniami pokazanymi w filmie, a nie podoba im się pokazanie paru scen dotyczących homoseksualizmu Turinga, a to było coś, co zaważyło na całym jego życiu i to jest przede wszystkim film o Turingu, więc pominięcie kwestii jego skłonności w sytuacji, kiedy został przez to aresztowany i poddany przymusowemu leczeniu, co złamało mu karierę i doprowadziło do samobójstwa, byłoby co najmniej nie na miejscu. Swoją drogą tyle razy słyszałem, że Polacy rozpracowali Enigmę, że myślałem, że pracowali nad tym razem z Anglikami i tamci przypisali sobie wszystkie zasługi. Okazało się, że złamali kod, ale starszego typu maszyny i kilka lat wcześniej. Oczywiście dzięki ich wkładowi Anglikom było znacznie łatwiej i być może bez wkładu naszych rodaków by im się nie udało, ale w filmie wyraźnie wspomniano, że Polacy coś takiego zrobili i na ich pomyśle bazował Turing. Ciekawe też jest to, że wiesza się psy na Anglikach, ze za mało mówili o zasługach naszych naukowców w tym filmie, a nikt nie wiesza psów na Generale Sikorskim, bo akurat za to należy mu się ostra krytyka. To właśnie Sikorski nie pozwolił tym naukowcom wyjechać z Francji do Anglii, bo uważał ich za sympatyków Sanacji, której on był przeciwnikiem. Gdyby zezwolił na ich wyjazd, być może pracowaliby razem z zespołem Turinga i kod nowej Enigmy zostałby złamany szybciej. Jednak Sikorski do tego nie dopuścił. Okazuje się, że nawet w takich momentach nie zawsze potrafimy się zjednoczyć i nasze wewnętrzne wojenki stają się ważniejsze niż większa sprawa. Okazuje się, że do dzisiaj niczego się nie nauczyliśmy, bo nasi politycy bardziej są zajęci zwalczaniem politycznych przeciwników niż dobrem Polski.

ocenił(a) film na 5
kasiaaaa

Nie kilka razy tylko 1 (słownie: jeden) raz.

marcin_195

Jeden raz, bo to nie jest film o polskich kryptologach, tylko o Allanie Turingu.

ocenił(a) film na 7
kasiaaaa

Uważaj, bo mi znajomy ostatnio powiedział, że Polska to potęga, tylko Żydzi (co to światowe rządy sprawują) tak nieładnie nas potraktowali i dlatego tak kiepsko nam się w historii powiodło... żeby cię tu nie zlinczowali. A co do Polski - koń jaki jest każdy widzi.

ocenił(a) film na 1
kasiaaaa

"Film wcale nie przekłamuje historii"

ZAKŁAMUJE. Nawet ta maszyna nazywa się inaczej niż w rzeczywistości

kasiaaaa

W styczniu 1933, Henryk Zygalski wraz z poznańskimi matematykami Marianem Rejewskim i Jerzym Różyckim, złamał kod niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma, co pozwoliło na zbudowanie jej działającej kopii. Było to możliwe dzięki jego koncepcji tak zwanych płacht Zygalskiego, bardzo pracochłonnych w wykonaniu perforowanych papierowych arkuszy pomagających w ustaleniu kolejności wirników kodujących.

kasiaaaa

Cały film jest zakłamany: nie ma ani słowa o naukowych osiągnięciach Mikołaja Kopernika, Marii Curie-Skłodowskiej i Antoniego Macierewicza! Skandal!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones