i kilka razy, gdy Clint zapuszczał "wsteczny bieg" w filmie, tzn., gdy wprowadzał coś prowokującego. Teraz UWAGA to może ZASPOILEROWAĆ, choć nie musi: A niespodziewany finał naprowadził mnie na myśl, że każdego dnia tak naprawdę żyjemy dzięki ofierze z siebie nieznanego nam człowieka. "Ofiara" to słowo-klucz dla zrozumienia sensu życia. Cały film kończy się przesłaniem ewangelicznym.