PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=661817}

Grand Budapest Hotel

The Grand Budapest Hotel
7,8 270 320
ocen
7,8 10 1 270320
7,7 44
oceny krytyków
Grand Budapest Hotel
powrót do forum filmu Grand Budapest Hotel

Czy tylko ja zauważyłem, jakby połowa tego filmu odnosiła się do Polski? Polska nazwa kraju - "żubrówka" - z tego co wiem, tylko my robimy taki trunek... I jeszcze guziki oficera w pociągu, który kontrolował ich dokumenty po rozpoczęciu wojny. Było zbliżenie na wyszyte nazwisko na jego piersi, a dookoła niego guziki z ewidentnie polskim orłem z godła. Ktoś znalazł coś jeszcze? ;)

ocenił(a) film na 8
Darth__Envious

Ponad połowa krajów Europejskich ma/miało orła w godle.

ocenił(a) film na 9
Hotora86

Ale tylko my charakterystycznie uformowanego.

ocenił(a) film na 10
Darth__Envious

Wydaje mi się, że ta firma cukiernicza była nawiązaniem do Polskiego Wedla

ocenił(a) film na 7
Darth__Envious

A skąd. Klimaty filmu są cesarsko-królewskie. Austria, ewentualnie Czechy były inspiracją. U policmajstra jest obrazek z Franciszkiem Józefem a mapa na ścianie w centralnym miejscu ma Austrię. Mundury także są zbliżone do austriackich. "Wojna" bardziej wyglądała na anszlus. Te nawiązania do Polski są mocno naciągane.

ocenił(a) film na 9
grzechu_84

Na końcu filmu pojawia się napis, że inspiracją była twórczość Stefana Zweiga, austriackiego pisarza żyjącego w latach 1881-1942. Fikcyjna Żubrówka jest ewidentnie wzorowana na Austro-Węgrach, stąd przenikanie się wschodniej kultury i niemieckiego języka. Oczywiście w latach 30. nie było już Austro-Węgier, ale to jeszcze bardziej wzmacnia sentymentalny wydźwięk filmu jako tęsknoty za magicznymi czasami, które już nie wrócą. Sceny w latach 1968 i 1985 w oczywisty sposób nawiązują do socjalistycznych Węgier po II w.ś. (w jednej nawet mowa o "uspołecznieniu" większości nieruchomości takich jak Hotel).

Nomedaj

Ewidentnie pierwowzorem było jakieś środkoweuopejskie państwo wchodzące niegdyś w skład Austro-Węgier. Z filmu wynika, że językiem urzędowym tego państwa był niemiecki - imiona i nazwiska mieszkańców państwa, nazwy miast, choć państwo ma słowiańską nazwę. Myślę, że najbliżej tego państwa była Słowenia - małe górzyste państewko, wchodzące przed I WŚ w skład Austro-Węgier i wtedy też mocno zgermanizowane (Słoweńcy do końca XIX w. sami uważali siebie za słowiańskich Austriaków), stolica Żubrówki Lutz - stolica Słowenii Lublana (niem. Laibach). W czasie wojny okupowana przez Niemców, po wojnie wchodziła w skład komunistycznej Jugosławii. Tylko jest jeden szkopuł. Słowenia w odróżnieniu od Żubrówki przed wojną nie była niepodległym państwem, a wchodziła (i to dobrowolnie) w skład Królestwa Jugosławii.

ocenił(a) film na 9
grzechu_84

Wes Anderson w jednym z wywiadów oznajmił, że na pomysł Żubrówki składają się po prostu państwa Europy Wschodniej.

grzechu_84

Trudno naciągać nazwę Żubrówka no i nazwa cukiernika ewidentnie miała "korzenie" w Wedlu skoro od razu przywodzi to na myśl. Dlaczego takie oczywiste rzeczy nie mogą byc prawdziwe? a pogmatwane skojarzenia i związki jakie przedstawia xavi91 tak? (nie mówię że nie ma racji w kilku aspektach) bo chodzi o Polskę? Wyczuwam tu wpojone przez komunę kompleksy na tym tle... Toxicana92 podaje ciekawostkę której nie da się obalić. Sęk w tym, że dla ogólnie pojetego zachodu a zwłaszcza USA cała Europa wschodnia to jedno i to samo coś w ten deseń https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=331796811

777temida

Tylko że pamiętajmy, iż jedynie południowa część Polski (dawna Galicja + Śląsk Cieszyński) wchodziła w skład C.K. Monarchii, Wedel znajdował się w Warszawie, a to dawna Kongresówka, po odzyskaniu niepodległości wszystko co było zgermanizowane spolszczano do granic możliwości. Poza tym Lutz to jakie polskie miasto miało by być ? Bo z większych to jedynie Lublin przychodzi mi na myśl.

xavi91

Nie mówię że wszystko było tworzone z myślą o Polsce, nie o to mi chodziło przecież. Są jednak rzeczy które wg. mnie "wzięto" od nas, takie które najszybciej przyszły do głowy jako skojażenia z czasami, z rzeczywistością która była inspracją i tak np. gdy słyszymy hasło "PRL" myślimy: lata 80te, kolejki i kartki na artykuły, Fiat 126p. Tymczasem PRL to nie tylko lata 80te, kolejki i kartki nie były zaś przez cały ten okres, a Fiat126p nie był produkowany w tym okresie jedynie w PRL. I tak właśnie Lutz nie starałam się wyszukiwać na siłę na naszej mapie :) ta nazwa akurat skojarzyła mi się z Lipskiem :) to chyba miało być od Goerlitz, w którego kilku budynkach kręcono film, końcówka brzmi podobnie... ale nie wiem. Gdzieś widziałam ciekawe strony na ten temat raz gdy znajdę na kopmie to tu wrzucę.

ocenił(a) film na 4
xavi91

Lutz = ŁÓDŹ ?

Al_Hadzi

Rzeczywiście! Że też do głowy to nie przyszło, takie oczywiste!!! Kto wie może o to miasto chodziło.

ocenił(a) film na 4
777temida

Hmm podejrzewam, ze autor scenariusza celowo zrobil taki misz masz acz jak mozna latwo znalezc w sieci wypowiedz rezysera Wesa Andersona:

"“The Grand Budapest Hotel” does not take place in actual Budapest, but in and near a town called Lutz (as in the figuring skating jump) in a fictional Eastern European country Zubrowka. Anderson explained to NPR that “Lutz” is Vienna, Prague and Budapest "all rolled into one," and the film’s political backdrop is an amalgamation of the two world wars."

za https://www.usnews.com/news/articles/2014/03/14/hints-of-history-in-the-grand-bu dapest-hotel

"GROSS: And there's a place called Lutz(ph), and I have to say I looked it up in Wikipedia because these places sound like maybe they are real. So I looked up Lutz, and it said that it's a figure skating jump. And I thought yeah, yeah it is, isn't it?

(LAUGHTER)

ANDERSON: Good, yeah, like a triple lutz.

GROSS: Exactly.

(LAUGHTER)

ANDERSON: Yeah, yeah, well Lutz, and you know, I think Lutz is probably Budapest and Prague and Vienna rolled into one or something. But in the end, in preparing the movie, me and my little group of collaborators, we traveled quite a bit in Central Europe and that part of the world which I didn't really know well. I'd been to a few places before.

But Prague is the one that I feel sort of inspired me the most for this city, for the big city in our story. Prague is just such a spectacular place, and it's one of those places that so much of the history is right in front of you as a stranger wandering around Prague. But the things that are not in the script but that are very clear and, you know, a significant part of the finished movie, there are many things that are just things we gathered in our travels.

za http://www.npr.org/templates/transcript/transcript.php?storyId=289423863

pozdrawiam

Al_Hadzi

Rzeczywiście! Że też do głowy to nie przyszło, takie oczywiste!!! Kto wie może o to miasto chodziło.

ocenił(a) film na 9
Darth__Envious

Scena na cmentarzu była kręcona w Krakowie z tego co wiem.

Darth__Envious

nazwa hotelu, na początku nad wejściem GB- Great Britain??

ocenił(a) film na 10
yeticzek

Grand Budapest Hotel...

Addy921

no niemożliwe :D

ocenił(a) film na 10
Darth__Envious

Kilka dni temu w Łodzi było spotkanie z Edwardem Nortonem, na którym oznajmił, że Wes uwielbia polską żubrówkę i podczas kręcenia Grand Budapest Hotel w Gorlitz, czyli w Zgorzelcu, przechodzili po nią przez polską granicę.

Darth__Envious

Dla mnie Czechy wchłonięte początkowo częściowo przez 3 rzeszę między innymi.. Sudety :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones