Dokładnie. Tak miało być i koniec.

Bo Disney spłycił Star Wars.Prawdziwe Star Wars jest znacznie bardziej dojrzalsze.

Tak? Niby w którym momencie Star Wars jest tak bardzo dojrzałe?

Imperium kontratakuje, Powrót Jedi, kotory, republic, Mroczne czasy, NEJ

Pisz o filmach. Sw tofilmy a nie jakies tam EU.

star wars to nie tylko filmy. Jak się nie znasz to sie nie wypowiadaj

Dokładnie. "Jakieś tam EU" Nie no słyszałeś?

Jakieś? To element SW, jak się nie znasz to sie nie wypowiadaj. Jak nie znasz całego SW to jak możesz oceniać SW?

Dokładnie :) Poza tym ten kanon był ponad 30 lat, a nowy dopiero 3 lata I już wszystko w nim jest naciąganie, w dodatku jeszcze to chcą na siłę połączyć z Old Republic

zgadzam się

Uniwersum SW jest ogromne.. film oceniasz na podstawie tego co wiesz o nim czy o samym filmie? SW nie jest mi obce, ale nie czytałem wszystkiego co wyszło.. Myślę, że Ty również nie miałeś okazji zaznajomić się z całością. Czytałem fora miłośników SW.. tam mają problemy z tym by dojść do porozumienia kim jest Ray, kim jest Snoke (różne wątki rozpatrują i strzelają że albo tym lub tamtym) Miszczu, jeśli znasz całe SW, to gratuluję...

To może warto poczytać więcej lektury z uniwersum SW na początek proponuje cos na wzór biblioteki ossus choć już tam pozmieniali (teraz jest zakładka legendy to był dawniejszy kanon który był o niebo lepszy :) np. Jacen Solo tu zmienił ta postać na Kylo Ren śmierć tej małpy zamienili na śmierć Hana ( jedyny plus tego filmu )
pozdrawiam i pamiętaj Spokój to kłamstwo, jest tylko pasja

Imperium Kontratakuje i Powrót Jedi jest bardziej dojrzałe od tego filmu? Możesz wyjaśnić dlaczego tak uważasz? Które motywy/fragmenty/elementy filmu uważasz za dojrzalsze niż w przypadku tej części?

objerzyj je i sam zobacz

Widziałem je już wielokrotnie. Film jak film. Przesadzasz i tyle.

to ty raczej nie potrafisz oglądać ze zrozumieniem.

To raczej ty nie potrafisz argumentować swoich poglądów.

ojcostwo Vadera, dylemat Luke czy zabić własnego ojca. Półnaga Leia. Rancor pożerają oolę. To sa powazne rzeczy.

Tak, szczególnie półnaga Leia to poważna rzecz.
Zresztą bój się Boga, panie, ona ma już 59 lat. Półnaga Leia w Przebudzeniu Mocy to nie byłby najprzyjemniejszy widok :D

No dobrze, a w Przebudzeniu masz egzekucję przeprowadzaną przez szturmowców, zniszczenie 4 planet, dylemat Rena czy ulec pokusie Jasnej Strony mocy (tak jak jego dziadek jej uległ) czy może jednak zabić ojca. I tak do końca nie wiemy czy Ren będzie złą postacią przez całą trylogię, czy może jednak "dobro które wciąż w nim jest" (słowa Lei) nie weźmie górę nad Ciemną Stroną. W porównaniu do tego co wymieniłeś nie wypada to gorzej.

Egzekucji wcale nie widać, kamera jest gdzieś z boku.
Zniszczenie planet to grupka ludzi patrzących na światełko na niebie. Na samym początku był też umierający Stormtrooper, który obsmarował Finn'a, pokazany jako... maziająca ręka.

Po prostu Disney chciał usilnie zrobić poprawny politycznie film PG-13. Jak dla mnie wyszła ponad 2-godzinna reklama starwars'owego merchandise'u.

No dobrze, ale to film PG-13. Nie mogli pokazać dokładnie tej egzekucji. Co więcej PG-13 dostał tylko epizod III, a pozostałe, te "mroczne" również, są poniżej PG-13.
Jak dla mnie wyszedł bardzo dobry film rozrywkowy i taki powinien być. To do licha Gwiezdne Wojny, a nie dramat psychologiczny.

Fakt film idealny żeby obejrzeć w piątek z rodzinką. Żałuje tylko że wydałem kasę na bilet do kina.

współczucia oczekujesz? zapomnij :)

A która część Gwiezdnych Wojen nie nadaje się do oglądania w piątek z rodzinką? Najmniej się chyba III epizod nadaje, bo nie każdy lubi jak dobry bohater przechodzi taką przemianę, ale pozostałe epizody jak najbardziej są familijne.

Hehe zaraz mi przyszło na myśl, jak w pewnej recenzji, gdzie w 3 epizodzie półżywy, palący się Anakin wydziera się z bólu i wrzeszczy o nienawiści, a tu dzieci z rodziną przed telewizorem. ;)

Ale poza Zemstą Sithów, reszta filmów jak najbardziej nadaje się dla całej rodziny. ;)

W "Imperium Kontratakuje" jest mnóstwo seksualnych zwrotów a w "Ataku Klonów" jest scena kiedy Jango Fett zostaje pozbawiony swojej głowy. Jeśli chodzi o "Mroczne Widmo" to chyba nie muszę wspominać o końcówce wali Kenobiego z Darthem Maulem ;) tak, bardzo familijne ;)

W sumie, pomiędzy Leią i Hanem są dosyć śmieszne interakcje. np.
-To, że mnie złapałeś, nie znaczy, że możesz mnie teraz obmacywać
-Wybacz słonko, nie ma czasu na nic innego. XD

Pomiędzy Anakinem i Padme w "Ataku Klonów" też nie brakowało dwuznacznych sytuacji. ;D

Ale bądźmy szczerzy, takie podteksty znajdujemy nawet w animacjach dla dzieci (jako coś dla dorosłych, by wyłapali je i też się pośmiali). Star Wars zawiera elementy dla dzieci niezrozumiałe (polityka, wojna, ludobójstwa), ale ja oglądałam epizody 1-6 jako dzieciak i jakoś nic mi się nie stało. Ani mnie nie zgorszyły, ani nie przestraszyły. Zresztą o "familijności" tej sagi świadczą chociażby gagi C3PO i R2-D2, Ewoki, a zwłaszcza Jar Jar...

Familijny to może być nawet Piątek Trzynastego bo w VI części jest bawiąca się, mała dziewczynka. Nie wiem czy wiesz, ale George Lucas tworząc SW inspirował się biblią, dzikim zachodem i space operą. Wyjaw mi jeszcze jak obcinanie kończyn itd. sprawiają że SW staje się familijne ? nie wiem czy oglądałaś animacje ze SW (Clone Wars lub Rebels) ale były to serialiki bardziej dla młodzieży niż dla dzieci, a właściwie to nawet dla wszystkich. Nie wspomnę o seksualnych żartach Anakina w ostatnim sezonie, gigantyczną masę zabijania klonów i admirałów sithów.

The Clone Wars i Rebels są bardziej dla młodzieży, niż dla dzieci (choć dzieci też to lubią, np. przez Ahsokę czy Ezrę) i chyba nikt nie powie, że jest inaczej... choć ja oba seriale oglądam jednym okiem, nie jestem wielką fanką seriali, wolę sagę filmową po prostu.
TCW dwa sezony były dość dziecinne, ale potem robili już coraz mroczniejsze odcinki, od 3 sezonu było już coraz lepiej, jakby do twórców dotarło, że ten serial bardziej lubią oglądać starsi fani niż dzieci. A podczas oglądania szóstego sezonu TCW byłam nawet zdziwiona paroma sytuacjami, które były dość odważne nawet jak na tę animację (choćby molestowanie seksualne Padme przez Clovisa, a potem bójka z Anakinem)...

Wiesz, same morderstwa czy mrok nie świadczą o tym, że coś nie nadaje się dla dzieci. Mrok i zabójstwa (a nawet horrorowy klimat) znajduje się w baśniach braci Grimm, czy Andersena a jednak omawia się je w podstawówce. XD
A w takich animacjach jak "Shrek" czy "Madagaskar" jest mnóstwo dwuznacznych seksualnych żartów i masa dzieci ogląda te filmy.

Moim zdaniem przejęcie przez wytwórnie Disney'a było wyrokiem śmierci dla sagi SW a dokładnie przyszłych epizodów. Za bardzo dużo rzeczy nie pasuje do pozostałych części. Dobór aktorów uznaje za tragiczny, postacie słabe z Renem na czele. W masce jeszcze jako tako ale już bez niej wygląda jakby krowie spod ogona wypadł xD Vader się w grobie przewraca pewnie. Również nie da się nie zauważyć jakiejś sztuczności w tym filmie to chyba dzięki zaangażowaniu brytyjskich aktorów, którzy przyprawiają o ból głowy swoim akcentem i wykonaniem.

Ktoś tam wspomniał żeby nie porównywać nowych epizodów z poprzednimi tylko zaakceptować ja takimi jakie są - HAHAHA najgorsza bzdura jaką czytałem seriously...i ta cała defensywa filmu na portalu. Pytam się czego tu bronić?
Różnica dla mnie jest oczywista. Do starych epizodów będę wracał nie raz a do części 7 już nigdy z banalnego można by powiedzieć względu - stare części miały coś w sobie a nr 7 nie. Jeszcze raz wspomnę dużą zasługę bryt-herbaciarzy w upadek tego filmu Pa :D

Z tą maziającą ręką to za mało poważne, czy co? Byłbyś szczęśliwy, gdybyś zobaczył całego umierającego szturmowca z przekrzywioną maską, tryskającego krwią? Przypominam tu wszystkim wrogom Przebudzenia Mocy, że tutaj jest już więcej krwi niż w starej trylogii. Weźmy np scenę w której Luke dowiaduje się o swoim ojcu. Odcina mu rękę, a ten nawet nie wiedzieć w której chwili wciąga ją pod rękaw. I zero krwi. W ogóle we wszystkich filmach ucinają takie momenty. To właśnie ta część jest najbardziej poważna pod tym względem.

Co tu ucinać? Przecież używają miotaczy laserowych! Rana od razu zostaje przypalona i krew nie leci. Właśnie z tą mazią to jakaś brednia...

No też prawda, ale te przypalone rany też ukrywają. A z tą maziającą ręką, to przecież nie wiadomo, co wcześniej robiła;)

Jakoś umilkł przy Twojej argumentacji, ten "znawca" universum SW :)

Niektórzy znawcy SW podlatują ostro gimbazą jak dla mnie :P

Zgadzam się

Ty tak na serio?

sw7 to kopia Nowej Nadziei i tyle

Która jest bardzo dobra, więc i Przebudzenie Mocy również :) Logika

Wcale tu logiki nie ma , i nie jest WCALE TFA tak bardzo doskonałe jak myślisz .

Cięzko Ci napisać? Bo może nie masz co napisać? :)

Ten film to gniot jeśli chodzi o uniwersum Star Wars baw się dalej Disneyem a abramsek star trekiem.

A coś konkretnego? "Obejrzyj je i sam zobacz" - sam nie wiesz co masz na myśli.

no stara trylogia jest dużo mrocznego klimatu, tylko co to ma do jakości filmu?

(SPOILERY)


W tej części też było trochę mrocznego klimatu. Początek gdy szturmowcy dokonują egzekucji, Kylo Ren i jego uwielbienie Ciemnej Strony mocy, śmierć Solo. Stara trylogia też tak jednolicie mroczna nie jest. W VI epizodzie były Ewoki, pluszaki, które z mrocznością mają tyle wspólnego co bajki Disneya. Chichoczący Yoda z V epizodu też jest bardziej zabawny niż mroczny.

zgadzam się w 100%

Mroczne to są Mroczny Rycerz, Sin City albo Watchmen. Cokolwiek mówić o którejkolwiek z części SW - do mroczności daleko o lata świetlne. Najbliżej była Zemsta Sithów. A co do Przebudzenia Mocy - film spoko - gdyby nie to, ze wszystko jest kalką poprzednich części. To jak guma turbo dziś produkowana przez Biedronkę. Niby wszystko ok ale ten format przejadł się 20 lat temu. Robienie filmu by pokazać starą Leię, Hana i Luka to trochę za mało. Poza tym ja pierd... ile razy będą "ci źli" budować superbroń wunderwaffe wielkości planety, a ci dobrzy najpierw usuną pole siłowe a potem kilka myśliwców rozpieprzy wszystko w pył?

To racja, mogli sobie darować kolejną Gwiazdę Śmierci. Dobrze, że przynajmniej nowy, dla tej serii, czarny charakter dali. Mówię tu oczywiście o Kylo Renie.

Na pewno tym mrocznym klimatem są żarty R2D2, Yody i Ewoki

Faktycznie te żarty robotów były tak dobre że musiały pożreć główną część budżetową i wyszło co wyszło xD