Hobbit, czekaj no... Hobbit? To tam gdzie maleńka książeczka przekuwa się w prawie 9h filmu żeby nabić kasę? Gdzie biegną, walczą, biegną, walczą, a w drugiej części biegną, walczą, biegną, walczą, a na koniec nie wiedzą co zrobili? O nie, zdecydowanie Gwiezdny Pył jest o niebo lepszy i to niezależnie od faktu, że reprezentuje troszkę inny odłam gatunku ;))) aczkolwiek ponoć książka słabsza ;)

Do "Hobbita" nic nie mam (co kto lubi), ale ten Twój komentarz, padłam. Mistrzostwo.

Książka nie jest słabsza, jest po prostu baśnią, a nie powieścią, w kategorii której niektórzy niestety ją oceniają :( Żeby ją sfilmować trzeba było trochę ją rozwinąć, co jest zrobiono fenomenalnie. :)

*zrobiono fenomenalnie, nie wiem co to "jest" tam robi :P

Dziwne nie? Mi się to też na filmweb często zdarza, takie wtrącanie i przeinaczanie wyrazów. Albo to ja za szybko piszę, ale żeby w opinii mojej o pewnym filmie marvela znalazło się słowo "patelnia", dziwne....

Po prostu czasem szybciej myślę niż piszę, a po wysłaniu tutaj chyba nie da się poprawić wypowiedzi

zgadzam się

7,3 to już dużo, nie przesadzajmy.

zgadzam się w pełni sama dałam ocenę 9 i uważam, że jest ona uzasadniona: efekty specjalne, fabuła gra aktorska wszystko zrobione na 100%

Nie dałaś oceny,

dałam, nie wiem dlaczego tutaj nie widać :)

Może były zablokowane skrypty i w momencie dawania oceny nie zostało to uznane.
Spróbuj jeszcze raz :-)

Teraz sprawdziłem, że na swoim profilu masz wszystko zablokowane dla oglądających z zewnątrz. Może masz blokadę podobną do tej na Facebook. Wejdź na stronę http://www.filmweb.pl/settings/privacy i sprawdź. U mnie to wygląda w ten sposób jak w linku https://images81.fotosik.pl/753/ac836b5cc6feb2b6.png Oczywiście nie musisz ustawiać tak jak u mnie, bo ja nie mam tutaj żadnych osobistych danych. Jeśli chcesz chronić swoje drażliwe dane, to ustaw tak, aby nie były widoczne.

Dzięki

Można. Na przykład jeśli czytało się książkę, a że autor należy do absolutnego kanonu fantasy to jest to wielce prawdopodobne. A książka, cóż, tak lepsza i tak inna od filmu, że na ocenie się to odbić musi.

Książkę czytałem i zdecydowanie bardziej podobał mi się film (zwłaszcza filmowe zakończenie). W porównaniu z filmem książka wypada blado, postaci płytkie i jakieś takie nudne, trudno się z nimi związać. Na imdb film nie ma zaniżonej oceny, więc albo użytkowanicy imdb nie czytali jak piszesz "lepszej książki" albo tu wcale nie o książkę chodzi.

W porównaniu z filmem książka wypada blada i zdecydowania bardziej podobała mi się ona :) Postaci dużo mniej atrakcyjne, trudniej nawiązać z nimi więź i w pełni przeżywać ich historię :)
De gustibus jednym słowem...

Film jest dużo lepszy od książki. Książka to jakaś ugrzeczniona bajeczka dla dzieci, w przeciwieństwie do filmu. Nie wiem jak można uważasz, że książka jest lepsza, chyba że się lubi bajki.

Może dlatego, że film w porównaniu z książką wypada raczej słabo.

Książka jest beznadziejna.

Ocena rzeczywiście niezbyt wysoka, ale jak na filmweb i tak jest w porządku. Widziałeś średnią pierwszego Parku Jurajskiego? Ludzie mają po prostu różne gusta, nieraz bardzo zaskakujące.
A film moim zdaniem zdecydowanie lepszy od Hobbita. O dwie klasy :)

Trzeba wziąć przymiarkę dla naszego kraju. Najlepszym przykładem jest "Grawitacja", która na filmwebie została skrytykowana a na reszcie portali została uznana za jeden z najlepszych filmów scifi. Po prostu nasz kraj bardzo specyficzny.

A może po prostu trzeba popatrzeć przez pryzmat tego, że wiele osób zanim oglądnęło film, najpierw przeczytało książkę i po prostu nie spodobała im się taka, a nie inna interpretacja Gaimana.

Minęły trzy lata i nadal jest ocena 7,3, Nie jest tak źle.

7.3 to bardzo wysoka srednia lepsze filmy maja nizsze

A od kiedy ocena świadczy o jakości filmu? To tylko uśredniony wyznacznik gustu oceniających a ponieważ zazwyczaj zgodnie z rozkładem normalnym najwięcej jest przeciętniaków to ocena najbardziej będzie odzwierciedlać ich upodobania.

Racja - stąd np. u mnie nędzne oceny dla komedii, które nawet dobrze są nakręcone.