(...) Obok Curtis największą gwiazdą "Halloween" pozostaje, oczywiście, Michael Myers. Ponownie uczyniono z niego dziką siłę natury, a jego głowy nie zaprzątają już cierniste kulty czy udział w reality show. Obserwujemy Michaela, który − niczym kocur − jest nieśpieszny, ale pełen gracji, a swoją ofiarę i tak zawsze...