Sam jestem zdegustowany faktem, że taką markę wskrzesza się w tak mało wymagający sposób. Co prawda nie spodziewałem się, że zabierze się za to Tarantino, ale jednak producenci (mam nadzieję się mylę, ale jak widzę) poskąpili grosza.

wytwórnia ma w kontrakcie zapisane, ze co jakiś czas muszą wypuścić jakaś cześć hellraisera, żeby nie straci do niego praw, także póki nie będzie zapotrzebowania na takie horrory (bo teraz jest moda na duchy itp.) to będziemy zmuszeni oglądać takie produkcje (poskąpione kasa) które nawet nie sa namiastka starych części, osobiście uważam ze 2cz.najlepsza EVER, co do najnowszej części, cóż dużo sie nie spodziewałem, ale generalnie na pewno lepsza odsłona niż powiedzmy ostatnie 3cz.

Nie. To nie jest lepsze niż ostatnie 3 części (a raczej 2 bo tego gniota za 100 dolarów sprzed kilku lat nie liczę nawet)

kwestia podejscia, ale efekt podobny hehe

Tej całej 7 już nie pamiętam, choć wiem, ze była marna. Hellworld też był cinki ale przynajmniej to wyglądało jak film a nie projekt amatorów ;)

gdybym ja mial oceniac ta serie od najlepszej do najgorszej wedlug mnie oczywiscie, to tak by to wygladalo. 2,1,3,6,5,10,4,7,8,9

10? Czyli amatorski, tani projekt powyżej 4? Przecie tam się należy wyższa ocena choćby za sceny we Francji ;)

wiesz każdy ma swoj gust, mi osobiście ta ostatnia część bardziej sie spodobała, niż 4 w kosmosie, ale każdy lubi co lubi ;) (hellraiser revelations jej w ogole nie biore pod uwage jak cos)

Kurcze sobie przypomniałem, że gdzieś było, że miał go reżyserować Pascal Laugier ten od Martyrs. Skończyło się jak widać tak jak z Blompkampem który miał robić nowego "Obcego"

Ale jaka "4 w kosmosie"? :) Specjalnie dałem nacisk na sceny w dawnej Francji.

PS - obejrzyj sobie workprint czwórki - jest trochę lepsza niż ta wypuszczona ;)

http://www.filmweb.pl/film/Hellraiser+IV%3A+Dziedzictwo+krwi-1996-34742 o ta mi chodzi, akcja dzieje sie stacji kosmicznej

To jest tylko część. 1 z trzech. O ile epizod kosmiczny jest marny to już w dawnej Francji - calkiem fajny

nie wiem jak ty te czesci dzieliszu mnie to wyglada tak
1.hellraiser
2.hellraiser-hellbound
3.hellraiser-hell on earth
4.hellraiser-bloodline
5.hellraiser-inferno
6.hellraiser-hellsseker
7.hellraiser-deader
8.hellraiser-hellworld
9.hellraiser-rwvelations
10,hellraiser-judgement
dziesięć pełno metrażowych części 'to jest tylko 1 z trzech" ? nie czaje, chyba ze zaliczasz jeszcze te krótkometrażowe ?

Nie rozumiesz o czym pisze? ;)

"Czwórka" NIE DZIAŁA się CAŁA w kosmosie. Akcja w kosmosie to tylko 3ci akt filmu.
A wcześniej masz przecież "dawną Francję" i wspólczesność.

to ale to wiesz jakbym mial oceniac film tylko patrzac na dany fragment to wiekszosc bym musial ocenic na 10, ja oceniam calosc, a wedlug mnie 4cz, byla gorsza niz ta ostatnia, ale kazdy moze sie kierowac wlasnymi kryteriami oceny itd. wedlug mnie ten kosmos w ogole nie potrzebny, dawno juz ogladalem ta czesc, a pomimo tych dobrych scen ktore opisales (a ktorych nie pamietam, kosmos za to tak), swiadczy to o tym ze jednak ta czesc mniej mi sie podobala niz ta ostatnia i tyle

Jason z "Piątku 13" gościł w kosmosie, to i cenobici nie mogli być gorsi :-))

I bardzo dobrze, że nie robią remake'u. Oryginał jest znakomity, więc mogliby to jedynie zepsuć.

Święta racja, zaraz stworzą jakiegoś gniota, przypominającego filmik z YouTube'a, gdzie w co drugiej scenie będzie wyskakiwał cenobit a klimatu zero.

Nie wiem, skąd masz takie informacje - od remake'u tego filmu mówiono dawno temu, ostatnio nie pojawiały się takie doniesienia. Btw, "Judgment" jest okropny...

Za każdym razem gdy chcą ożywić stary klasyk kończy się źle Kruger,Piątek trzynastego,Martwe zło nie były to najgorsze remake ale to już nie to samo,nie odtworzą tego klimatu sprzed lat .....

No i obejrzałem to "cudo". Moja ocena to... pierd z kleksem :)
Dla kontrastu od razu po 10-tce obejrzałem sobie cześć pierwszą i.. jest przepaść w jakości. 30 lat różnicy, ale nawet te efekty robione na "atari" są lepsze niż to co zaprezentowano w tej 10-tce.
Nie umiem zrozumieć, jak to możliwe że żaden inwestor / sponsor / studio nie widzi potencjału w tej produkcji i nie wyłoży kasy na dobry film.
Każda kolejna cześć woła o pomstę do.. piekła :)

Też ostatnio o tym myślałem i wymarzyłem sobie jako reżysera Panosa Cosmatosa. Ten Pan nakręcił raptem dwa filmy (z czego widziałem pierwszy, drugi ma dopiero trailer) ale mają idealny klimat.