jeszcze pierwsza połowa filmu trzyma poziom-kilka ciekawych niewiadomych z morderstwami i kobietą "z dziurami w pamieci" łączącymi sie w całość . I właśnie to połączenie wogóle dla rezysera nie wyszło. Rzeczy
dziwne sie dzieja bez sensownego wytłumaczenia ...
"Imperium wilków" oglądałam z zainteresowaniem, bo to przyzwoicie zrobiony film, na tyle wciąga, że ma się ochotę oglądać, by dowiedzieć się, co będzie dalej. To całkiem sporo, wiele filmów niestety nie posiada tej podstawowej zalety;) Trochę końcówka mi nie spasowała - tak jakby Nahon chciał już wreszcie skończyc, i...
więcej(to dlatego, że patrzyłam na film przez pryzmat ksiązki, tam wyglądało to wszystko nieco inaczej).mimo to, scena na cmentarzu mi się nie podobała. zastanawiam się, jakim cudem Shiffer przeżył. nie, nie chciałabym staruszka o lasce, ale jak dla mnie przynajmniej, Reno choć ma z 60 lat trzyma się naprawdę dobrze i nie...
więcejStanowczo za dużo krwi i zagmatwania, ale sam pomysł całkiem ciekawy, choć nie nowatorski. I raczej kino akcji niż thriller. W ucho wpadł mi niezły kawałek Skin "Kill everything".
w pewnych momentach troche nielogiczny, może ja nieuważnie oglądałem ale wydaje mi się że niektóre momenty były mocno naciągane. nie kumam np dlaczego ta dziewczyna widziała jakieś dziwne twarze albo skąd pod koniec policjant wiedzial żeby sprawdzić odloty w internecie...
a poza tym nudzi mnie już Reno w każdym filmie...
brak klimatu, źle dobrani aktorzy (Anna miała być piękna, a Schiffer stary, no ale jak ktoś na siłe chce obsadzić Jeana Reno, to może on zagrać nawet emerytowanego policjanta, nawet bez widocznej charakteryzacji; jak wiadomo żaden francuski film się bez niego obejść nie może, a że na rolę Młodego był za stary to zagrał...
więcejpo obejrzeniu ostatniej produkcji z jeanem reno czyli runt to rodzinka i kolejnej klapy kolosalnej juz nie z nim ale francuskiej - agenci jestem mile zaskoczony tym filmem dobra klimatyczna muzyka fajny klimat ciekawy scenariusz czego wiecej chcieć
Interestujący scenariusz, bardzo przyzwoity jak na kino europejskie; film dosyć brutalny ale trudno powiedzieć że nudny więc większość wypowiedzi tutaj jest nieuzasadniona; świetna gra aktorska Arly Jover!!
Ten film to dla mnie cakowita odmiana względem wszystkich co ostatnio oglądałem badziewiach typu Batman czy Constantine albo nawet i Gwizdne Wojny. Co prawda jest to inny gatunek filmu, ale robi wrażenie.
Przez pierwsze 30 minut filmu - całkiem dwa oddzielne od siebie wątki. Im dalej w film tym wszystko się zmienia....
cienki film cienka fabula i znowu ten reno jako policjant zreszta jak zwykle twardziel jakich malo na dodatek film byl bardzo NUDNY no i ten wszechobecny francuski eh jak dla mnie na wiecej niz 6 nie zaslugujepozdro
w 51-52 minucie filmu gdy Schieffer i Nertaux idą do warsztatu/fabryczki i póżniej gdy gonią w metrze kolesia leci w tle kawałek, niech mi ktoś powie co to jest i skąd to mieć, pozdrawiam
Początek dobry , środek dobry ... tylko koniec słaby , który w dodatku psuje cały film . Zupełnie nie tego sie spodziewałem .
Tak określam takie filmy. Można go obejrzeć raz, ponieważ film sam w sobie nie wnosi wiele nowego, a już na pewno nie wstrząsa mną do głębi. Owszem - scenariusz napisany jest solidnie, nawet jestem skłonny uwierzyć w przedstawione w nim wydarzenia i gdyby jeszcze Jean Reno zdecydował się czyją u kogo jest wtyczką, to...
więcej