PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=643366}

Kapitan Phillips

Captain Phillips
7,7 217 526
ocen
7,7 10 1 217526
7,5 33
oceny krytyków
Kapitan Phillips
powrót do forum filmu Kapitan Phillips

Trudno jest stworzyć dwugodzinny film, który ani przez moment nie nudzi - to się jednak twórcom "Kapitana Phillipsa" doskonale udało. Nie dłuży się, historia jest opowiedziana naprawdę dobrze - nie ma niepotrzebnych wstawek, typu jak wyglądało życie kapitana przed tym rejsem, jak wygląda po nim... Akcja niemalże od samego początku dzieje się na morzu, tam też się kończy.

Zdecydowanie polecam, bardzo dobre kino! Warto również zwrócić uwagę na odpowiednio dopasowaną muzykę. To, że Hanks był znakomity to chyba żadne zaskoczenie, ale rola zupełnego amatora, Barkhada Abdiego jest warta uwagi.

ocenił(a) film na 3
leszeek17

Come on... W sytuacji gdy wiedzieli, że jedno działko wodne jest zepsute mogli się przy nim ukryć i poczekać aż piraci zaczepią drabinę, a następnie ją wciągnąć na pokład i problem byłby rozwiązany, odpłynęliby i film by się skończył. Film z budżetem $55 000 000 i nikt tego nie przewidział...

ocenił(a) film na 9
jeszzzzz

No ale właśnie dlatego nie przewidział, bo to film...:)

ocenił(a) film na 9
jeszzzzz

oczywiście mogli zaczekać i wyrwać drabinkę 4 fanatykom z karabinami.

ocenił(a) film na 5
jeszzzzz

Przecież to jest film na faktach, więc piraci jakoś dostali się na pokład (nie wiem czy tak, czy inaczej, ale się dostali). Jeśli chodzi o Kapitan Phillipsa to nie był żadnym bohaterem jak Go malują.

jeszzzzz

Głupoty waść gadacie, albo nie wiecie jak kule latają po wystrzeleniu z karabinu. To nie Władca Pierścieni, gdzie mógł Aragorn z Legolasem w Helmowym Jarze odpychać drabiny szturmujących orków. Żeby wciągnąć drabinę musieliby się wychylić, a miejsca na pokładzie nie ma tam za wiele. Gdyby piraci z łodzi otworzyli ogień, wszyscy by zginęli, jak nie w prosty sposób to od rykoszetów. Łódź wszak balansowała na falach i co rusz oddalała się przybliżała. Trzeba sobie to wyobrazić i siebie to nie będzie się pleść andronów.
Co mnie osobiście irytowało w filmie i do dziś irytuje - te statki przewoziły (i nadal przewożą) towary warte dziesiątki milionów dolarów i same są warte fortunę, to czemu nikt nie pomyślał o przeszkoleniu bojowym dla załogi i zaopatrzeniu tych statków w choć jeden karabin automatyczny i skrzynkę amunicji. Albo zatrudnienie paru ochroniarzy uzbrojonych po zęby. Ostrzeliwanie się z pokładu na pewno zmusiłoby piratów do odstąpienia. Puszczanie się na wody opanowane przez uzbrojone bandy i ograniczanie się do jakichś debilnych procedur z gaśnicami wydaje się być przejawem skrajnej chciwości armatorów i ich krótkowzroczności. Ale cóż, Amerykanie wiedzą lepiej.

ocenił(a) film na 9
Ragnar_Czerwony

Polecam "„To najlepiej wyszkoleni ludzie”. Kim są współcześni piraci? – 7 metrów pod ziemią" Tl;DR na statkach są już uzbrojeni ochroniarze. I dlatego też, nie czytasz co tydzień artykułów o porwanych statkach, tak jak to miało miejsce w 2009 roku.

ocenił(a) film na 5
leszeek17

Do popcornu i dużej koli ujdzie. Dziś obejrzeć, jutro zapomnieć.
Spodziewałem się zdecydowanie czegoś lepszego i to sporo lepszego.

ocenił(a) film na 9
mariuszkow

O pff, w życiu!;) może moja ocena wynika z obecności Hanksa, nie ukrywam, ale mi oglądało się ten film naprawdę dobrze i jak najbardziej mogę polecić. Do popcornu i coli? Być może tak, ale nie każdy film musi być z misją i przekazem :)

ocenił(a) film na 5
leszeek17

Ale ten film właśnie jest „o czymś” a kompletnie tego nie czuć na ekranie. To „coś” pojawia się dopiero na samym końcu w scenie badania kapitana przez lekarkę. Po za tą sceną film jest płaski jak naleśnik. Może to taka nowa moda w Hollywood, bo inne filmy o czymś także ostatnio są płaskie choćby „Kamerdyner” czy „Zniewolony”.
A scena ze snajperami to totalna śmiechawka. Trzech snajperów w nocy na kołyszącej się łajbie trafia bez pudła w cele na innej kołyszącej się łajbie. Bzdurstwo totalne.
Scena dla popcornżerów.

ocenił(a) film na 9
mariuszkow

A dla mnie to, czy snajperzy w takiej sytuacji naprawdę by trafili, czy też nie do końca nie odgrywa aż takiej roli - nie oczekuję od tego typu filmów dokładnego odwzorowywania rzeczywistości. ok - jeśli nad statkiem nagle przeleciałyby kosmiczne służby specjalne i porwały Hanksa, zapewne mocno by mi to przeszkadzało. Jeśli natomiast faktycznie istnieje jakieś tam przekłamanie stanu faktycznego po to, by zachować ciągłość akcji, to nie stanowi to dla mnie problemu. Ale myślę, że mamy inne spojrzenie na te sprawy i do konsensusu nie dojdziemy :) pozdrawiam!

leszeek17

Nie ma przekłamania. Mamy XXI wiek a US Navy Seals korzysta z najbardziej zaawansowanej broni jaką widział świat, w której optyka jest wspomagana precyzyjnymi stabilizatorami i elektroniką, która rozpoznaje obraz i łapie punkty odniesienia, dzięki czemu przy dowolnych falach, obiekt, jeżeli tylko jest w zasięgu, może dostać kulkę w sam środek soczewki oka. W scenach odbijania kapitana wszystko było zgodne z rzeczywistymi możliwościami USNS.

użytkownik usunięty
leszeek17

Film dobry - Hanks wymiata.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones