Święte słowa!

Nie jest to jedyna dobra rola, ale piesek słodziak <3

Zgadzam się!

Świetny ten pieseł, ale i jego pan i nowa pani również ;)

Miałam to napisać

Straszliwy gniot. Komedie jak Listy do M. Podatek od milosci, Plan B byly super

do Planu B trudno porównywać, to nie był ten sam typ "komediowości" (chociaż Plan B również i mnie się bardzo podobał). Za to Kobieta sukcesu jak dla mnie zbliżona poziomem do Listów do M. przykładowo

Piesek boski, ale ludzie mu tak bardzo nie odbiegali poziomem ;)

Pies super, ale tresowany, Więdłocha jednak naturalniej ;)

Zgadzam się , nuda, nuda, te same schody co u Dereszowskiej i Wieczorkowskiego. Ten sam pies co w Listach do M itd itd... Nic nowego,ciekawego, żadnych emocji, blade aktorstwo....

O mój Boże to samo powiedziałam wychodząc z kina :D

Dokładnie,Paproch wymiatał,super psina.Ale ogólnie sam film jeden z lepszy polskich ostatnich lat.W sam raz na wyluzowanie się i poprawę humoru ;)

Tak,zdecydowanie pies Paproch najbardziej przykuwa uwagę,bo cała reszta wypadła bardzo średnio i bez polotu.

Hehe to prawda