Opowiadanie streszczone co do joty; kobieta widzi w oknie damę porozumiewawczo zapraszającą do siebie uśmiechem. Zaintrygowana, stara się odtworzyć ten akt.
Jedyna zamiana w stosunku do oryginału, u Godarda kokietka porozumiewa się z mężczyznami na zewnątrz, przy rzece; w książce wszystko zamknięte było w budynkach...