Dentysta obserwuje z okna swojego gabinetu siedzące na gałęzi orły. Kiedy zegar wybija sześć razy, zabiera się do szlifowania protez przy akompaniamencie kontrabasu, na którym gra chłopiec. Spokój burzy pojawienie się znienawidzonego Kapitana, który przyszedł prosić Dentystę o rozgrzeszenie...