Ellen Barkin i Demi Moore - sama nie wiem, która lepsza - po porostu koncert!
Dla mnie usta Barkin rewelacyjnie "grają" w tym filmie. Jeśli to silikon, to umiała go wykorzystać. A Demi wymiata! Uwielbiam jak jest taka wredna.
jest według mnie dobrze wykonany z dobrą obsadą, idealny na nudny zimowy wieczór.
Jedyne co mnie denerwowało to dziwaczne usta Ellen Barkin, to moje jedyne zastrzerzenia
:)
Dobrze zrealizowany dramat pokazujący rodzinę można powiedzieć w stanie rozsypki.
Problemy poszczególnych członków rodzin nagle skumulowane w jednym miejscu przed
weselem.
Ciekawe zestawienie, świetnie ukazana problematyka, wspomnienia z przeszłości łączące się z teraźniejszością osnute zawiścią , perfidnością,...
Bohaterami filmu są skłóceni ze sobą członkowie rodziny, którzy spotykają z okazji ślubu. Nim
narzeczeni powiedzą sobie "Tak", dojdzie do licznych spięć i awantur.
tak, zdecydowanie czarna komedia ale jakże prawdziwa...samo życie...bo takie sytuacje zdarzają się...rozwody, podział dziećmi i różne z tego powodu traumy....nie dla każdego film.... 8/10
Bardzo mi sie ten film podobal. Troche rozmyte charaktery (za duzo pojedynczych historii) i
trudno stworzyc pelen obraz wszystkich postaci. Muzyka swietna. Szczegolnie podobal mi
sie sposob, w jaki pokazano brak komunikacji w tej rodzinie (podobnie wyglada to w wielu
innych) i kondensacje zlej energii miedzy ludzmi....
Mam problem z tym filmem. Mam problem z filmem aktorsko idealnym. Bez krzty słodyczy wchodzimy w świat skomplikowanej [ba!] rodziny. Tu nie będzie taryfy ulgowej. Prawda boli. Taki jest ten film. Obnaża a nie ocenia. I tu pytam. Czy Demi Moore potrzebuje depresji aby zagrać tak genialnie? Czy Kate Bosworth...
"Lynn (Ellen Barkin) przyjeżdża do domu swoich rodziców, Doris (Ellen Burstyn) i Joego (George Kennedy), na wesele najstarszego syna Dylana (Michael Nardelli). Towarzyszy jej trójka dzieci: Elliot (Ezra Miller), Alice (Kate Bosworth) i Ben (Daniel Yelsky). Niestety, zamiast miłej rodzinnej atmosfery, uroczystość jest...
więcej