Kongo

Ten norweski film oglada się z wielką przyjemnością . Przypomina najlepsze filmy tego gatunku . Filmy w których bohaterowie przebywają w egzotycznych więzieniach. Dodatkowym plusem jest to iż film opowiada prawdziwą historię . Bardzo dobra gra aktorska i swietne zdjęcia . Godny polecenia

Z początku zaciekawia ale im dalej tym gorzej. Ogólnie nierówny i przewidywalny. 2h męczarni ale z takim podejściem reżysera to i 1,5h byłoby katorgą. Ocena 4 bo to na faktach... obiektywnie 3/10

Obraz zaczyna się interesująco; na plus klimat i miejsce akcji, czyli Kongo. Potem akcja zwalnia i znacząco się dłuży przez co film zwyczajnie nuży. Historia, którą przedstawiono w 120 minut, śmiało można by zawęzić do 90 minut. Obejrzeć można, ale spodziewałem się ciekawiej opowiedzianej historii.

Historia ciekawa, ale film jest zbyt powolny. Jedynie, to miejsca w tym filmie przyciągają wzrok, bo to zupełnie inny klimat niż ten u nas. Poza tym ten film jest zdecydowanie za długi. Gdyby wyciąć z niego wszystkie niepotrzebne sceny, to miałby coś około godziny z minutami. Wyszło by lepiej.

Wiadomo coś odnośnie premiery w Polsce, albo może ktoś podrzucić link z napisami do tego filmu ?