PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=775970}

Kształt wody

The Shape of Water
6,4 129 397
ocen
6,4 10 1 129397
6,4 45
ocen krytyków
Kształt wody
powrót do forum filmu Kształt wody

Przyznam szczerze, że obawiałam się trochę „Kształtu wody” z tych samych powodów przez które film ten jest obecnie krytykowany. Idąc na seans spodziewałam się naciąganego romansu w ładnej oprawie i według wielu do tego właśnie sprowadza się najnowsze dzieło Guillermo del Toro. Odniosłam jednak wrażenie, że to nie miłość jak się mogłoby zdawać jest wątkiem głównym, lecz samotność i odmienność która łączy naszych bohaterów jednocześnie niemal całkowicie wykluczając ich ze społeczeństwa.
Oto mamy Gilesa-(homoseksualnego?) artystę, którego racja bytu w świecie postępującej technologii przestaje istnieć, nikt już go nie potrzebuje a jego umiejętności stają się zbędne. Zelda- czarnoskóra sprzątaczka, której mąż nie jest w stanie nawet stanąć w jej obronie i zdaje się, że nie łączy już ich nic oprócz przyzwyczajenia. Następnie nasz człowiek-ryba, który tak naprawdę nikogo nie interesuje, zarówno Amerykanie jak i Rosjanie traktują go przedmiotowo- jako kartę w grze między sobą i wydają na niego wyrok śmierci zgodnie z zasadą „ważne żeby ten drugi go nie miał” wbrew protestom dr. Hoffstetler’a, który jako jedyny rzeczywiście dostrzega jego niezwykłość i wartość. No i w końcu Eliza, którą „taką” (nie tylko dosłownie niemą, lecz może bardziej niezdolną do komunikacji z innymi- brak głosu mógłby tu zostać odebrany symbolicznie) uczynili ludzie, do czego za niedługo wrócę. Całe grono zdaje się koncentrować wokół niej jednocześnie zachowując indywidualność i pewną dozę dystansu który wraz z rozwojem akcji niknie- nasi bohaterowie wychodzą ze sfery bezpieczeństwa w imię szczęścia Elizy i postanawiają być może po raz pierwszy „złamać prawo” (jak to określił mąż Zeldy zresztą) świata który skazuje ich na wykluczenie i nieszczęście. Lecz choć otaczają ją oni sympatią i opieką, tak naprawdę jedyną postacią, która nie zauważa jej kalectwa jest nasz człowiek-ryba. W ich małym świecie „normalność” uzyskuje zupełnie nową definicję. Eliza wbrew logice bez strachu podchodzi do jego akwarium, co jednak ważniejsze, jest również w stanie z nim zostać co nie byłoby możliwe bez „skrzel” w które przekształca się blizna zadana przez ludzi- według mnie bardzo symboliczna scena, w końcu gdyby nie jej okaleczenie, nie byłaby zdolna zrozumieć i żyć z kimś odrzuconym i również zranionym przez innych.
Warto również pochylić się nad słowami Strickland’a, „Bóg jest podobny do nas”- w domyśle ludzi zgadzających się z powszechnymi konwenansami, których portretem jest jego kolorowo oddana rodzina. Nie ma tu miejsca dla dziwaków i wykluczonych, dopiero w ostatniej scenie słowa „a jednak jesteś Bogiem” można by zinterpretować jako pojęcie prawdziwej wartości „tych innych”, których symbolem jest człowiek-ryba.
Dlaczego więc łuski? Przedstawienie naszego bohatera jest według mnie nieprzypadkowe i stanowi swoistą grę z widzem, jak wielu z nas w końcu oburzył związek Elizy z „tym czymś”? Chcąc nie chcąc wydaliśmy na niego wyrok podobny do społeczeństwa w filmie- w końcu to byłoby wbrew konwenansom i prawom natury, prawda?
Oczywiście zdaję sobie sprawę z możliwości sporej nadinterpretacji „kształtu wody”, ale właśnie to jest najbardziej niezwykłą cechą każdego filmu, książki czy obrazu- jego przekaz to nie tylko to co w sobie zawiera ale także to, co porusza zawartość nas samych- dlatego uważam, że nie będzie dwóch podobnych opinii na temat dzieła del Toro. Równie dobrze możecie to uznać za film o całowaniu ryby.
O grze aktorskiej, muzyce oraz aspektach technicznych nie będę się tu dłużej rozpisywać. Sally Hawkings fenomenalnie poradziła sobie z rolą niemej Elizy, podobnie Michael Shannon. Odrobinę rozczarowała mnie jednak Octavia Spencer- można odnieść wrażenie, że jej kreacja postaci jest niezmienna w każdym filmie.

ocenił(a) film na 9
quera

wreszcie jakaś wartościowa opinia! < 3

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones