Piękny film o samotności oraz o potrzebie miłości. Subtelny, nienachalny w przekazie. Piekne zdjęcia, urzekająca muzyka w tle. Po prostu magia.
Zgadzam się. Dobrze, że są jeszcze osoby, które potrafią zrozumieć przekaż filmu. Dla wielu niestety ten film sprowadza się tylko do seksu z rybą czyli zoofilii. Doprawdy żenujące..
Jak nienachalny, kiedy nachalny do granic. Gej, głuchoniema i człekoryba - typowa trójka samotnych i niedopieszczonych. Przecież większych i bardziej nachalnych tabliczek z napisem "uwaga! samotny odmieniec!" już się nie dało wymyślić.
Masz rację. Powinno być "głucha", ale tak mi nawykowo poleciało, bo najczęściej mówi się o głuchoniemych.