role głowną gra para braci czy tam przyjaciół, a plakat przedstawia ,złotopolskich, co występują w tym filmie z 2-3 razy- to po pierwsze! po drugie,to był jeden z najgorszych filmów jakie oglądałam! Już 'motór' czy jakos tam był lepszy ale również dziadowski! a po trzecie panie i panowie to gówno!...

Zachęcony komentarzami na forum sięgnąłem po ten film i ... żałuję jak cholera. Straciłem tylko 80 minut, które można było spożytkować lepiej. Chociażby pójść spać.

Minusy filmu mnożą się jak króliki:
- beznadziejna gra "aktorów"
- tragiczne zdjęcia
- głupawe dialogi
- i dużo, dużo więcej

Na plus można...

Pomysł na film bardzo dobry, lecz wg. mnie wykonanie pozostaje wiele do życzenia. Było parę śmiesznych scen, ale ten film mnie nie przekonuje.

jak widze ponirzsze komentarze to wydaje mi sie że całkiem inny filn oglondaliśmy
pszeciecz to jest totalna poraszka dawno takiego szitu niewidziałem

to juz jest debilizm autora tej okladki dvd. wiadomo, chca lapac publike na nazwiska goscinnie wystepujacych aktorow.
A film jest super. dla mnie to bedzie komedia kultowa juz za pare lat

Najmocniejszy jest początek - Makłowicz w roli patologa i dwóch studentów co mdleje, a ten z bródką przeżywa ekstazę - mało nie spadłem z krzesła. Potem niestety stopniowo wszystko siada i po połowie już chce się spać.

Najgorszy jaki widziałem. Filmu nie nazwał bym komedią. Nie wiem kogo śmieszy tego typu prosty humor. Gra amatorska, scenariusz mógłby być ciekawy lecz nie w tym wykonaniu. Uważam, że film przynosi wstyd znanym aktorom.

Dobra,polska produkcja.
Ogólnie nie ma się do czego przyczepić, po za można powiedzieć "realnością filmu" w życiu codziennym :)
Polecam. 7/10.

Powiem szczerze, ze ubawilem sie jak rzadko na polskim filmie :) Produkcja naprawde niczego sobie, ba: nawet lepsza, niz ostatnio przeza mnie ogladane "prestizowe" polskie komedie. Krecony amatorska kamera, lecz mimo tego warty ogladniecia i wysilku wlozonego w jego nakrecenie i zmontowanie. Polecam ze spokojnym...

No w końcu obejrzałem coś co jest śmieszne a na dodatek ... polskie, w odróżnieniu od komercyjnego g**** typu "ciacho"!!! polecam każdemu komu w co najmniej 70% podobał się "job, czyli ..." ps. plakat bardzo nietrafiony... ale zrozumiałe,że nawet kino niezależne musi zarobić jakąś kase - np. poprzez umieszczenie...

Film średni, raczej niskobudżetowy. Niektóre sceny są co najmniej głupie, ale jest dość śmiesznie i co najważniejsze polskie. Myślę, że jako krótkometrażowy byłby lepszy, bo za długo roztrząsywany jest jeden temat.

to jest arcydzieło komedii. Reszta filmu co najwyżej "może być", ale dla tej jednej sceny nie żałuję spędzonego czasu.

Wielki plus tylko za urode czarnej śliczności - Beaty :D:* no i jeszcze za wycinki materiału które są wyświetlane po zakończeniu filmu, wpadki aktorów to one są najzabawniejsze z całego filmu.

Jak to polskie kino z nielicznymi wyjątkami przeciętne. Mnie osobiście ubawił jedynie Wawrzecki, jak dobry aktor się pojawił to natychmiast salwa śmiechu... tylko szkoda, że go tam tak mało.
Uczyć się Panowie, uczyć!!!

Całkiem dobry film jak na polskiej produkcji. Czegoś takiego jeszcze nie było.

Moja ocena 9/10
Nie rozumiem ludzi, którzy uważaja ten film za chłam... nie znacie sie. Mimo, iż widać, że jeden z głównych aktorów jest nietylko reżyserem, scenarzystą ale prawdopodobnie montażystą i domyślam sie że budżet filmu też nie był za wielki, to jednak powstał całkiem fajny film i do tego pojawili sie w nim...

Film jest nudny. Jak na komedię mało śmieszny. Wydaje się, że jest zlepkiem gagów, które zazwyczaj opowiada się podczas picia wódki. Będąc wstawionym, słysząc to, wydaje się to śmieszne, ale żeby być trzeźwym i zrealizować z tych pomysłów film?

Film bardzo fajny, podobał mi się. myślę że chłopaki bardzo dobrze bawią się na planie. Super i wielkie granulacje za pomysł i dostarczany śmiech

Aż dziw bierze , że za tak małe pieniądze można zrobić tak zabawny film.

Zachęcony pozytywnymi komentarzami obejrzałem to "coś". Rozumiem, że to amatorka, ale na litość boską, to jest film klasy C! "Aktorzy" sztywni, że aż drewniani; Ziętek poniżej krytyki, jedynie Wawrzecki, który pojawia się na 5 minut, jest jakimś pozytywnym akcentem, ale nie ratuje tej szmiry. Dialogi tak ubogie, że...